Aktualizacja: 29.05.2017 22:04 Publikacja: 29.05.2017 21:44
Anita Błaszczak
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała
Zarówno sondaż ARC Rynek i Opinia, jak i niedawne badanie agencji Open Research dowodzą, że nasz patriotyzm z roku na rok rośnie. Według danych Open Research, o ile w ubiegłym roku 64 proc. ankietowanych czuło się zachęconych do zakupu polskością danej marki, o tyle w tym roku ta grupa urosła do 73 proc. Coraz częściej sprawdzamy też przy zakupach, czy dany towar wyprodukowano w Polsce.
Widać to np. po rosnącej liczbie użytkowników aplikacji Pola, która umożliwia sprawdzenie smartfonem polskości produktów. Według jej wydawcy, Klubu Jagiellońskiego, Polę pobrało już 370 tys. osób, które zeskanowały 10 mln towarów. Inny dowód to działania producentów i handlowców, którzy dostrzegli, że polskość pomaga w sprzedaży. Coraz częściej podkreślają więc na opakowaniu lub w reklamie polskość swoich produktów. Szczególnie w przypadku żywności, gdzie najczęściej można liczyć na premię za krajowe pochodzenie. Mamy wiec polskie masło, mięso i truskawki (dwa razy droższe od zagranicznych).
Inflacja bazowa spadła i znalazła się w paśmie dopuszczalnych wahań wokół celu inflacyjnego NBP. Ale jeszcze nie...
Informacja, że na Wyspach Brytyjskich nasi rodacy zarabiają lepiej od miejscowych, paradoksalnie prowadzi do wni...
Programy kandydatów na prezydenta są w najlepszym przypadku „pilotami” inicjatyw, którymi za dwa i pół roku kusi...
Niezależnie od tego, kto będzie urzędować w Białym Domu, najważniejszym globalnym przeciwnikiem Stanów Zjednoczo...
Podział na osobne silosy regulacyjne – telekomunikację, media, pocztę, ochronę danych osobowych – traci sens. Cy...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas