Reklama

Wojownik siedzący nad rzeką

Dwa tygodnie temu pisałem o pierwszym wystrzale w możliwej globalnej wojnie handlowej – i proszę bardzo, po pierwszej salwie jest następna. Prezydent Trump kazał rozpocząć prace nad karnym ocleniem całej gamy towarów importowanych z Chin, oskarżając Chińczyków o nagminne łamanie praw własności intelektualnej.

Publikacja: 28.03.2018 21:00

Wojownik siedzący nad rzeką

Foto: Flickr

Innymi słowy: Amerykanie stale coś nowego wymyślają, a Chińczycy natychmiast to kopiują i nie płacąc żadnych opłat autorskich ani licencyjnych, najbezczelniej pakują do kontenerów i wysyłają z powrotem do Stanów Zjednoczonych. A przez to USA tracą miejsca pracy i, w pewnym sensie, pozwala agresorom zza oceanu bogacić się, sprzedając im coś, co właściwie należy do Ameryki.

Nie ma sensu powtarzać, że ekonomiści przestrzegają przed uproszczonym widzeniem problematyki handlu światowego jako gry, w której ktoś musi stracić, aby ktoś zyskał. A już najbardziej przestrzegają przed polityką protekcjonizmu, która zazwyczaj prowadzi do tego, że tracą wszyscy. Ale problemów, o których mówi Trump, też nie należy lekceważyć. Bo nawet w najgłupszym pomyśle znajduje się czasem ziarno prawdy.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Prof. Sławomir Mikrut: Jak AI może przyspieszyć inwestycje w infrastrukturę
Opinie Ekonomiczne
Aleksandra Fandrejewska: Istnienie „a” nadaje sens alfabetowi
Opinie Ekonomiczne
Wojciech Warski: O przywódcach i narzędziach przymusu ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Brak zaufania podcina nam skrzydła. Jest źle
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Napięty budżet i spóźniony refleks Adama Glapińskiego
Reklama
Reklama