Reklama

Adam Roguski: Kumulacja nierentownych inwestycji

Czeka nas bardzo niebezpieczne dla rynku budowlanego spiętrzenie robót. Papier wszystko przyjmie, ale kwoty zapisane w budżetach inwestycji drogowych czy kolejowych każą się zastanowić, kto i jakim kosztem to wszystko zrealizuje.

Publikacja: 13.10.2021 21:00

Adam Roguski: Kumulacja nierentownych inwestycji

Foto: Adobe Stock

Znajdujemy się w przededniu największej w historii polskiego budownictwa kumulacji inwestycji – ostrzegał niedawno na naszych łamach dr Damian Kaźmierczak, główny ekonomista Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa. Przeplatające się klęska niedoboru i nadmiar urodzaju to niestety rzeczywistość, w jakiej funkcjonujemy od wielu lat, jeśli chodzi o duże inwestycje infrastrukturalne finansowane ze środków publicznych. Przekleństwem jest brak płynnego przechodzenia między unijnymi budżetami. Im dłuższa posucha w przetargach, tym agresywniejsze później zachowanie generalnych wykonawców i konkurowanie ceną. To niebezpieczne, bo kiedy rynek inwestycji wraca do aktywności, w związku ze zwiększonym popytem w naturalny sposób rosną ceny materiałów i wykonawstwa. Nowe przetargi uwzględniają te realia, ale wiele wcześniejszych, wygranych niską ceną, staje się nierentownych.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Prof. Adam Noga: Ten Nobel z ekonomii był oczekiwany od dawna
Opinie Ekonomiczne
Hubert A. Janiszewski: Dokąd zmierza polski system ochrony zdrowia
Opinie Ekonomiczne
Hubert Kozieł: Kreatywna destrukcja w skali międzykontynentalnej
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Kto na starość poda zupę politykom PiS?
Opinie Ekonomiczne
Aktywistki klimatyczne: Przestańmy hamować, zacznijmy inwestować w silny polski przemysł
Reklama
Reklama