Rosnący koszt kredytu zagraża inwestycjom

Monika Kurtek, ekonomistka Banku BPH: Inwestycje, obok konsumpcji, stały się ostatnimi czasy główną siłą napędową polskiej gospodarki. Przywykliśmy już do ich dwucyfrowego tempa wzrostu, choć jeszcze nie tak dawno, tj. cztery lata temu, było ono ujemne

Publikacja: 19.06.2008 06:53

Rosnący koszt kredytu zagraża inwestycjom

Foto: Rzeczpospolita

Red

Ostatnio dość często podnoszona jest kwestia dynamiki inwestycji w przyszłości. Jedni uważają, że dotychczasowy wysoki wzrost na dłuższą metę jest nie do utrzymania, inni podchodzą do sprawy z większym optymizmem.

Nie ulega wątpliwości, że fakt zwiększonej aktywności inwestycyjnej w Polsce miał silny związek ze wstąpieniem naszego kraju do Unii Europejskiej. A dokładniej rzecz ujmując, z dużym zastrzykiem unijnych środków finansowych, jakie zostały Polsce (na inwestycje między innymi) przyznane.

W bieżącym roku powoli dobiega końca realizacja funduszy przydzielonych Polsce na lata 2004 – 2006. Miały one ogromny wpływ na rozkręcenie inwestycyjnej machiny w Polsce. Możliwość otrzymania unijnego oraz publicznego (krajowego) dofinansowania skłaniała podmioty (nie tylko przedsiębiorstwa, ale także samorządy i instytucje rządowe) do rozpoczynania nowych projektów inwestycyjnych.

Obecnie stoimy u progu kolejnej perspektywy finansowej, tj. funduszy przyznanych Polsce na lata 2007 – 2013. Pieniędzy jest jeszcze więcej niż poprzednio, ponadto dłuższy jest okres ich wykorzystania. Wydaje się więc, że po tej stronie nie ma zagrożenia spowolnienia tempa wzrostu inwestycji w najbliższym czasie, a nawet – w najbliższych latach.

Problem pojawia się jednak gdzie indziej. Aby otrzymać pomoc finansową z funduszy unijnych na realizację danego projektu inwestycyjnego, podmioty muszą posiadać przede wszystkim wkłady własne. Wyniki finansowe przedsiębiorstw prezentują się na razie całkiem nieźle, co może wskazywać, że stać je na wyłożenie potrzebnych środków. Jednak w kolejnych kwartałach sytuacja prawdopodobnie zacznie się zmieniać (chociażby ze względu na rosnące koszty). Ponadto coraz droższy staje się kredyt, po który do tej pory sięgało wiele firm w celu realizacji projektów inwestycyjnych również.

Barierę w postaci trudniejszego dostępu do kredytu należy traktować obecnie jako jedno z poważniejszych zagrożeń dla inwestycji w najbliższym czasie.

W perspektywie najbliższych lat, jeśli stopy procentowe zaczną spadać, sytuacja powinna znowu się poprawić.

Ostatnio dość często podnoszona jest kwestia dynamiki inwestycji w przyszłości. Jedni uważają, że dotychczasowy wysoki wzrost na dłuższą metę jest nie do utrzymania, inni podchodzą do sprawy z większym optymizmem.

Nie ulega wątpliwości, że fakt zwiększonej aktywności inwestycyjnej w Polsce miał silny związek ze wstąpieniem naszego kraju do Unii Europejskiej. A dokładniej rzecz ujmując, z dużym zastrzykiem unijnych środków finansowych, jakie zostały Polsce (na inwestycje między innymi) przyznane.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację