[b]"Rz" :[/b] Powiedział pan, że węgiel będzie podstawą energetyki w Europie jeszcze przez dziesięciolecia. Ale przecież to właśnie unijny pakiet klimatyczny nakłada ograniczenie emisji dwutlenku węgla i zwiększenie udziału źródeł odnawialnych w produkcji energii.
[b]Jerzy Buzek:[/b] W ciągu najbliższych lat zapotrzebowanie na energię w Polsce wzrośnie nawet o 50 proc. Jeśli wówczas ok. 15 proc. zapotrzebowania pokryje energetyka atomowa, drugie 15 proc. – odnawialne źródła energii, to przecież i tak 70 proc. energetyki w Polsce wciąż będzie bazować na węglu. Dlatego według mnie jeszcze przez lata to właśnie ten surowiec będzie podstawą bezpieczeństwa energetycznego i Polski, i Unii Europejskiej. Gdy zaczynałem poprzednią kadencję w Parlamencie Europejskim i mówiłem o konieczności rozwoju czystych technologii węglowych, te propozycje były raczej odrzucane. A teraz jest zupełnie inne podejście do tych spraw.
[b]Czy w takim razie mamy szansę na dofinansowanie czystych technologii węglowych, m.in. pilotażowych instalacji wychwytywania i magazynowania CO[sub]2[/sub] w Zakładach Azotowych i PGE Elektrowni Bełchatów? Czy Polska potrafi wykorzystywać środki na nowe technologie?[/b]
I tu jest właśnie zasadniczy problem. W poprzedniej kadencji Parlamentu Europejskiego nadzorowałem program ramowy przeznaczania środków na nowe technologie. To potężne pieniądze, 54 mld euro. Tyle tylko, że Polska w wykorzystaniu tych środków jest niestety na szarym końcu i to jest katastrofa, bo pula tych środków wciąż się zwiększa. Trzeba zacząć od uczelni, które muszą się nauczyć robić biznes na nauce. Dlaczego Stany Zjednoczone przodują w tylu nowych technologiach? Bo właśnie to robią! W tej kadencji PE jednym z najważniejszych zadań będzie właśnie zwiększenie środków na wykorzystywanie wyników badań naukowych w praktyce, bo tego jeszcze nie potrafimy robić. Trzeba zacząć od uczelni, ale nie wolno na tym poprzestać. Firmy, i to nie tylko z sektora energetycznego, powinny zrozumieć, że same też muszą wydawać pieniądze na badania technologii, ale później wdrażać ich wyniki w życie. A jeśli chodzi o inne wykorzystanie węgla – trzeba pamiętać, że dywersyfikacja źródeł energii to nie tylko nowa rura gazowa. To także np. produkcja gazu z węgla, czyli tzw. zgazowanie węgla. Mam też nadzieję, że Polska zdobędzie dofinansowanie na przynajmniej dwie instalacje wychwytywania i magazynowania CO[sup]2[/sup].
[b]A czy pana zdaniem budowa elektrowni atomowej w Polsce do 2020 r., czyli tak jak zakładają plany rządu, jest realna? [/b]