Dla nas to korzystne rozwiązanie

Wydaje mi się, że z naszego punktu widzenia decyzja kierownictwa General Motors to korzystne rozwiązanie - mówi Wojciech Drzewiecki, szef firmy Samar - Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego

Publikacja: 04.11.2009 20:32

[b]„Rz”:[/b] Co dla fabryki Opla w Gliwicach oznacza decyzja kierownictwa General Motors?

[b]Wojciech Drzewiecki:[/b] Wydaje mi się, że z naszego punktu widzenia to korzystne rozwiązanie. GM będzie podchodził do sprawy biznesowo, a nie politycznie. Firma, która nie ma teraz zbyt mocnej pozycji, a chce pozostać globalnym graczem, musi zwracać uwagę na koszty. A Gliwice dobrze wpasowują się w politykę oszczędności.

[b] Czy gliwicki zakład w rękach Magny mógł być zagrożony?[/b]

Pierwszy okres 3–4 lat był bezpieczny z uwagi na poczynione inwestycje. Z drugiej strony, w całej transakcji bardzo mocny był kontekst polityczny. I nie chodzi tu o ewentualne przeniesienie produkcji do Rosji, ale chęć ratowania i utrzymania zakładów na terenie Niemiec, co mogłoby odbyć się kosztem gliwickich zakładów.

[b]Jak wygląda w takim razie przyszłość Gliwic w kontekście nowych planów GM?[/b]

Jeszcze za wcześnie na spekulowanie, co będzie dalej. Pierwszym etapem jest uruchomienie w pełni seryjnej produkcji astry IV. Potem pojawią się pytania o przyszłość i kolejne modele, jeżeli będzie szansa ich pozyskania.

[b]Czy polską fabrykę czekają jeszcze oszczędnościowe cięcia?[/b]

Tam już była restrukturyzacja. Jeśli zakład ma przynosić zyski, trzeba takie działania prowadzić rozsądnie. Mam nadzieję, że dalszych zwolnień nie będzie, a jeżeli już, to ograniczone. Produkcja ma być rozwijana, więc fabryka będzie potrzebować więcej ludzi niż na etapie jej uruchamiania.

[b]Co z innymi zakładami GM w Europie? Czy koncepcja Magny i Sbierbanku trafi do kosza?[/b]

Nie wątpię, że w porozumieniach był zapis utrzymujący przy życiu niemieckie fabryki. Jednak teraz, przy żądaniach Niemców zwrotu półtora miliarda euro pomocy może się okazać, że GM pieniądze odda, ale przy okazji zamknie zakłady. Tego właśnie obawiają się niemieccy związkowcy.

[b]„Rz”:[/b] Co dla fabryki Opla w Gliwicach oznacza decyzja kierownictwa General Motors?

[b]Wojciech Drzewiecki:[/b] Wydaje mi się, że z naszego punktu widzenia to korzystne rozwiązanie. GM będzie podchodził do sprawy biznesowo, a nie politycznie. Firma, która nie ma teraz zbyt mocnej pozycji, a chce pozostać globalnym graczem, musi zwracać uwagę na koszty. A Gliwice dobrze wpasowują się w politykę oszczędności.

Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Przesadzamy z OZE?
Opinie Ekonomiczne
Wysoka moralność polskich firm. Chciejstwo czy rzeczywistość?
Opinie Ekonomiczne
Handlowy wymiar suwerenności strategicznej Unii Europejskiej
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Czekanie na zmianę pogody
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Rząd sięgnie po trik PiS-u