Od kilku miesięcy obserwuję, co się dzieje z kursami akcji dwóch producentów gier – Optimusa i City Interactive, których kapitalizacja jeszcze rok temu nie przekraczała 100 mln zł.
Ceny ich akcji interesują mnie nie z przyczyn czysto fundamentalnych – patrzę, czy trendy na światowym rynku gier znajdują odbicie w kursach ich akcji.
Jeszcze kilka lat temu gry kojarzyły się z komputerami, a potem także z konsolami. Od chwili pojawienia się iPhone’a, a potem innych smartfonów z dotykowymi wyświetlaczami gracze coraz częściej korzystają z telefonów, co dostrzegli nie tylko wielcy producenci gier – tacy jak EA Games czy Ubisoft – ale przede wszystkim niewielkie firmy, które produkując gry na smartfony, starają się zarobić pierwszy milion dolarów.
City Interactive, którego kurs akcji w ostatnich 12 miesiącach zyskał ponad 1000 proc., z czego większość między marcem a wrześniem 2010 roku, pierwszy milion zarobił dawno temu na prostych, tanich grach – na komputery.
Ubiegłoroczny wzrost podgrzewany był informacjami o rosnącej sprzedaży gry “Sniper”, która dostępna jest na komputery i konsolę Xbox. Ten rok ma przynieść nową wersję tej gry oraz udostępnienie “Snipera” na konsolę Playstation 3. Ze styczniowych zapowiedzi prezesa City Interactive wynikało, że gra na nową konsolę pojawi się w I kwartale bieżącego roku.