Wpływowe kobiety rosyjskiego biznesu

W ogarniętym kultem macho rosyjskim biznesie, kobietom przebić się trudno. Jest jednak grupa bardzo wpływowych bizneswoman, a gospodarką Rosji także kieruje kobieta

Publikacja: 26.12.2011 13:09

Natalia Kasperskaya

Natalia Kasperskaya

Foto: Wikipedia

Rosjanki są świetnie wykształcone, zdolne i twórcze, ale próżno szukać ich wśród szefów największych koncernów kraju. PricewaterhouseCoopers podliczył w tym roku, że udział kobiet na stanowiskach kluczowych (prezes, szef rady nadzorczej, dyrektor generalny) nie sięga nawet 10 proc. Są za to na stanowiskach od tzw. czarnej roboty — głównych księgowych (93 proc.) i szefów personalnych (70 proc.).

Kobiet nie ma też w krajowych i zagranicznych rankingach najbogatszych Rosjan. Jedyną, którą znał świat, była do niedawna Jelena Baturina żona byłego mera Moskwy Jurija Łużkowa i właścicielka deweloperskiego giganta Inteko. Była jedyną kobietą — miliarderem i najbardziej wpływową przedstawicielką swojej płci w biznesie Rosji.

Piszę „była", bowiem Baturina, co stanowiło przez lata tajemnicę poliszynela, swój sukces zawdzięczała pozycji męża. Jej firma dostawała intratne kontrakty od miasta, budowała na najlepszych terenach i na najlepszych warunkach. To co się stało po zdymisjonowaniu Łużkowa przez Dmitrija Miedwiediewa, okazało się tylko kwestią czasu. W lutym Baturina uciekła z córkami do Londynu (ma tam specjalny status i wizę pobytową jako znaczący inwestor), po tym jak rosyjska prokuratura zainteresowała się kontraktem miasta z jej firmą i przelaniem ponad 140 mln dol. na jej prywatne konto.

Baturina twierdzi, że jest czysta, ale do Rosji na zeznania nie chce przylecieć. Jej rozdział jest więc zamknięty. Jeżeli więc nie Baturina, to kto jest najbardziej wpływową kobietą rosyjskiego biznesu?

Według mnie, ale także moskiewskiego Instytutu Polityki i Biznesu oraz wielu obserwatorów rosyjskiej gospodarki, jest nią Natalia Kasperskaja do lipca szefowa rady nadzorczej i współwłaścicielka (z byłym mężem Jewgienijem, absolwentem szkoły kryptografii KGB) firmy Kaspersky Laboratory — lidera w produkcji programów antywirusowych na świecie i w Rosji (ok. 45 proc. rynku). Dziś Natalia kieruje własną firmą InfoWatch.

45-letni Natalia Kasperskaja ukończyła Moskiewski Instytut Budowy Maszyn oraz szkołę biznesu w Wielkiej Brytanii. Do czasu rozpoczęcia pracy w 1994 r, zdążyła urodzić i wychować dwóch synów. Do pracy w firmie, w której zatrudniony był mąż, poszła, jak sama przyznała w którymś z wywiadów, bowiem czuła potrzebę ucieczki z domu, po sześciu latach spędzonych z dziećmi

W firmie był ścisły podział ról. Mąż z kolegami programy tworzył, a Natalia je sprzedawała. I to z jakim skutkiem — od 100 dol. miesięcznej sprzedaży, doszła do setek milionów dolarów miesięcznie. Od pięciu pracowników do pół tysiąca. Kasperscy przypłacili ten sukces rozwodem, jednak Natalia jeszcze kilka lat kierowała Kaspersky Lab., bo to ona stanowiła dla klientów gwarancję sukcesu.

- Po to by biznes się udał, potrzebne jest powodzenie. A to oprócz ponadludzkiej pracy, umiejętności porozumienia, to także stworzenie zespołu, wyczucie rynku oraz kierunków, w których pójdzie branża. Mądrość menadżera, przedsiębiorcy jest nie w tym, że mu się udaje (choć i tacy się, trafiają), ale w tym, aby rozpoznawać najmniejsze sygnały powodzenia i natychmiast je wykorzystywać — cytuje Kasperską portal blogimam. com

Sama uważa, że do biznesu ma talent dany z natury. Lubi ryzyko (dlatego uprawia m.in. snowbord), szybkie działanie oraz budowanie marki produktu od początku.

Od kilku lat jest żoną guru rosyjskiego internetu Igora Aszmanowa (mają dwie córki). Jej firma InfoWatch zajmuje się tworzeniem systemów chroniące dane firm przed ich wyprowadzeniem na zewnątrz. Wartość jej majątku szacowana jest na 410 mln dol..

Druga na mojej prywatnej liście jest pochodząca z rodziny znany programistów Olga Uskowa (47 lat) prezes grupy firm z branży IT - Cognitive Technologies oraz szefowa NAIRIT -  Stowarzyszenia Innowacji i Rozwoju Nowoczesnych Technologii. To największy w Rosji autorytet jeżeli chodzi o innowacyjność. Z jej zdaniem liczy się prezydent i premier; Uskowa zasiada w kremlowskiej radzie ds. innowacji. Zajmuje się też propagowaniem nowoczesnych technologii w mediach. Ma swój program w radiu i kolumnę w gazecie.

Jelena Karpiel - członek rady dyrektorów Gazpromu kieruje departamentem ekonomicznych ekspertyz i polityki cenowej w koncernie. To ona ma największy wpływ na to, jakie i komu ceny Gazprom zaproponuje.

Telekomunikacyjnym gigantem VimpelCom (wchodzi w grupę jednego z największych tego typu firm na świecie VimpelCom. Ltd., ma 186 mln klientów, marka Beeline warta jest ponad 8,2 mld dol.) kieruje kobieta - Elena Szmatowa. Karierę zrobiła w iście amerykańskim stylu. Dziesięć lat temu przyszła do firmy na podrzędne stanowisko kontrolera. W ubiegłym roku została dyrektorem generalnym

Pulchna o dobrodusznym wyglądzie Biełła Złatkis wiceprezes Sbierbnaku, to najbardziej wpływowa kobieta rosyjskiej finansjery. Pomimo „babcinego" wyglądu uchodzi za niezwykle twardą w negocjacjach. Prezes Herman Gref zawdzięcza tej 56-letniej finansistce wiele trafnych decyzji inwestycyjnych. Złatkis zasiada w radzie moskiewskiej giełdy oraz państwowej komisji ds rynków finansowych.

Olga Bielawcewa (41 lat, majątek szacowany na 370 mln dol.) jest zdolną inwestorką giełdową. Z korzyścią sprzedała koncernowi PepsiCo akcje największego royjskiego producenta soków Lebiedinskij. Teraz jest kluczową akcjonariuszką zakładów odzieży dziecięcej Progress. Sama wychowała dwóch synów. Jej pasją są sportowe auta (ma m.in kilka Ferrari).

Na siódmym miejscu postawiłabym Olgę Zinowiewą, pierwszego zastępcę dyrektora spółki Interross oligarchy Władimira Potanina (kontroluje Norylski Nikiel - światowego lidera na rynku niklu, palladu i platyny). Przez lata Zinowiewa była jednym z najbardziej zaufanych współpracowników skonfliktowanego z Potaninem Olega Deripaski. Nie zgadzając się z jego wyborami biznesowymi podjęła odważną decyzję o odejściu do konkurencji.

Wśród wpływowych kobiet Rosji jest też Łarisa Kałanda wiceprezes największego koncernu paliwowego Rosnieft; Olga Płaksina prezes IFD Kapital jednej z największych grup inwestycyjnych Rosji czy dyrektor zarządzająca Nafta Moskwa Anna Kołonczina.

Na koniec nie sposób wspomnieć o kobiecie, która wywiera istotny wpływ na politykę ekonomiczną Rosji. 47-letnia Elwira Nabiullina od trzech lat jest ministrem gospodarki i rozwoju. Jest doktorem ekonomii, płynnie mówi po francusku i angielsku. Jej mąż Jarosław Kuzminow jest rektorem Wyższej Szkoły Ekonomii w Moskwie, mają syna.

Choć pochodząca z Ufy minister zachowała dziewczęcy wygląd, potrafi postawić się najważniejszym na Kremlu i przeforsować swoje koncepcje. A są one niewątpliwie liberalne.  Dziś już nikt nie ma wątpliwości, że to właśnie ta drobna, czarnowołosa kobieta jest jedną z najsilniejszych osobowości w rządzie Władimira Putina.

Rosjanki są świetnie wykształcone, zdolne i twórcze, ale próżno szukać ich wśród szefów największych koncernów kraju. PricewaterhouseCoopers podliczył w tym roku, że udział kobiet na stanowiskach kluczowych (prezes, szef rady nadzorczej, dyrektor generalny) nie sięga nawet 10 proc. Są za to na stanowiskach od tzw. czarnej roboty — głównych księgowych (93 proc.) i szefów personalnych (70 proc.).

Kobiet nie ma też w krajowych i zagranicznych rankingach najbogatszych Rosjan. Jedyną, którą znał świat, była do niedawna Jelena Baturina żona byłego mera Moskwy Jurija Łużkowa i właścicielka deweloperskiego giganta Inteko. Była jedyną kobietą — miliarderem i najbardziej wpływową przedstawicielką swojej płci w biznesie Rosji.

Pozostało 89% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację