Fuzja BZ WBK i PKO BP wzbudza kontrowersje wśród Polaków

Z Alesem Bartunkiem, dyrektorem generalnym IBM na Polskę i Kraje Bałtyckie rozmawia Dariusz Wolak

Publikacja: 10.03.2013 14:39

Czy zmiana na stanowisku dyrektora generalnego IBM Polska oznacza zmianę strategii koncernu na Polskę?

Polska jest uważana przez IBM za rynek wzrostu. Koncentracja na tego typu rynkach jest jednym z kluczowych elementów naszej strategii biznesowej do 2015 roku. Dlatego też IBM będzie umacniał i rozwijał swoją obecność w Polsce. W 2012 roku otworzyliśmy cztery nowe regionalne oddziały handlowe w Polsce: we Wrocławiu, Katowicach oraz później w Krakowie i Poznaniu. We wrześniu 2012 r. otworzyliśmy Operacyjne Centrum Bezpieczeństwa we Wrocławiu, które jest dziesiątym tego typu ośrodkiem IBM na świecie. Centrum zatrudnia światowej klasy analityków, którzy stale monitorują i reagują na różnorodne zagrożenia czyhające w sieci na naszych klientów. Będziemy kontynuować inwestycje w Polsce w tym roku. Już dzisiaj mogę powiedzieć, że wkrótce ogłosimy otwarcie kolejnego oddziału regionalnego, w Gdańsku.

Jakie są najważniejsze zadania postawiono Panu, jako nowemu dyrektorowi generalnemu IBM Polska?

Jedną z podstawowych rzeczy, na których chciałbym się skupić teraz, jest transfer wiedzy wewnątrz IBM. Wiele lat pracy na kierowniczych stanowiskach w IBM w strukturach regionalnych w Europie Środkowo-Wschodniej utwierdziło mnie w przekonaniu, że praca dla międzynarodowej firmy daje wspaniałą możliwość korzystania z wiedzy naszych ekspertów z całego świata i staramy się robić wszystko żeby ją efektywnie wykorzystywać. Musimy pracować razem, zarówno z naszymi partnerami biznesowymi jak i wewnątrz firmy IBM, co również oznacza współpracę międzyoddziałową. Chciałbym abyśmy byli rozpoznawalni na rynku z oferowania kompleksowych rozwiązań, obejmujących oprogramowanie, usługi oraz sprzęt IT. Jest to szczególnie ważne dla usługowej części naszego biznesu oraz gdy mówimy o naszych głównych elementach naszej globalnej strategii biznesowej, czyli analityce biznesowej, przetwarzaniu danych w chmurze, oraz agendzie budowy mądrzejszego świata.

W jakim obszarze rynku IBM Polska chce zwiększyć przychody ze sprzedaży w naszym kraju?

Firmy ze wszystkich gałęzi przemysłu muszą pogodzić się z nowymi wyzwaniami biznesowymi związanymi z nagłym wzrostem ilości danych oraz umiejętnie wykorzystać potencjał, jaki się za tym kryje. Codziennie generowanych jest ponad 2,5 exabyte'ów nowych danych, a 90 proc. wszystkich danych powstało w ciągu dwóch ostatnich lat. Są one generowane głównie w mediach społecznościowych. Oczekuje się wzrostu tej wielkości do 25 zetabyt'ów w 2020 roku.

To oznacza, że firmy i instytucje publiczne potrzebują odpowiednich technologii do poradzenia sobie z taką ilością danych, koniecznością ich analizy i wyciągnięcia odpowiednich wniosków dla siebie. W rezultacie, zaawansowane technologie takie jak analityka olbrzymich zbiorów danych (tzw. Big Data) oraz rozwiązania oparte na chmurze obliczeniowej stają się coraz bardziej popularne. Czy to chodzi o szpital, który musi przejrzeć ogromną ilość danych, aby znaleźć najbardziej efektywne leczenie dla indywidualnego pacjenta, czy o detalistę, który stara się dotrzeć ze swoją ofertą do indywidualnego klienta poprzez analizę ich zachowań zakupowych, analityka pozwala wydobyć z danych coraz więcej.

A co z szybko rosnącym rynkiem mobilnym?

Coraz szersze wykorzystanie urządzeń mobilnych zmienia sposób w jaki żyjemy i pracujemy. Przewiduje się, że w 2020 r. liczba mobilnych urządzeń wzrośnie do 10 miliardów. Wszechobecność mobilnych technologii kompletnie zmienia sposób myślenia ludzi, ich pracę, zachowania i stosunki społeczne. Faktem jest, że 90 proc. użytkowników mobilnych urządzeń ma je stale w zasięgu ręki i wykonują z ich pomocą wiele różnorodnych operacji. Czy jest to dokonywanie zakupów, wykonywanie operacji bankowych czy przeszukiwanie map w celu znalezienia drogi, użytkownicy po prostu oczekują, iż ich urządzenia będą pracowały bezbłędnie w czasie rzeczywistym, zarówno dla celów biznesowych jak i osobistych.

Jak w tych zmieniających się okolicznościach chce odnaleźć się IBM?

W IBM obecnie koncentrujemy się na kilku uzupełniających się nawzajem obszarach. Są to analityka biznesowa, cloud computing oraz rozwiązania w ramach agendy Mądrzejszego Świata. To najbardziej widoczne obecnie trendy, które zmieniają globalne środowisko IT. Dochody IBM z analityki biznesowej wzrosną do 16 mld dolarów do 2015 r. Dochody IBM z działalności związanej z agendą Mądrzejszego Świata wzrosną do 10 miliardów dolarów do 2015. Kolejne 7 miliardów dolarów będzie pochodzić z cloud computingu. Przychody IBM z rynków dynamicznego wzrostu, do których zaliczana jest Polska, do 2015 r. stanowić już mają 30 proc. przychodów w podziale geograficznym.

W Polsce chcemy koncentrować się na wdrożeniach rozwiązań dostarczanych na indywidualne potrzeby odbiorców z sektorów finansowego, telekomunikacyjnego, przemysłowego oraz instytucji rządowych. Osobną rzeczą jest rynek małych i średnich przedsiębiorstw. Tutaj chcemy również aktywnie działać, głównie we współpracy z naszymi partnerami biznesowymi.

Czy IBM planuje zmiany zasady współpracy z polskimi partnerami? Czy planujecie zmniejszyć lub powiększyć listę partnerów?

Zdecydowanie planujemy ją powiększyć. Naszym celem jest nie tylko dostarczanie odpowiednich rozwiązań, ale również wyjście naprzeciw potrzebom naszych klientów i partnerów. Dlatego udostępniliśmy naszym partnerom 4 mld dolarów w formie finansowania dla wybranych klientów na okres 12 miesięcy. To finansowanie dostępne przez specjalny dział IBM Global Financing, zajmujący się kredytami, leasingiem itp. Ma pomagać w zakupie nowoczesnych rozwiązań, m.in. IBM PureSystems, systemów opartych na modelu przetwarzania w chmurze oraz narzędzi do analityki biznesowej.

Czy tego typu oferta jest potrzebna?

Przez ostatnie dwa lata IBM udostępnił w tym modelu 5 mld dolarów dla firm z sektora małych i średnich przedsiębiorstw. Takie działanie przynosi wymierne korzyści dla obydwu stron, dla małych i średnich firm oraz jak i dla IBM. Tylko w ciągu ostatnich dwóch lat ponad 8,5 tys. firm z całego świata aplikowało do działu IBM Global Financing w celu zdobycia kapitału na wykorzystanie zakup technologii analitycznych oraz tych klasy Big Data. Poprzez umożliwienie małym i średnim przedsiębiorstwom dostępu do różnych form finansowania, te technologie są dla nich dostępne po cenie, na którą mogą sobie pozwolić. Dzięki temu możliwości narzędzi analitycznych dedykowanych do dużych zbiorów danych szybko docierają do małych przedsiębiorstw. Jest to trend, który na pewno będzie się rozwijał w sektorze małych firm.

Przez ostatnie 19 lat firma IBM była światowym liderem jeśli chodzi o liczbę rejestrowanych patentów. Jak wyglądają statystyki za 2012 rok?

Możemy już oficjalnie potwierdzić, że w 2012 r. zarejestrowaliśmy 6478 patentów. Zapewniło nam to, po raz dwudziesty z rzędu, pierwszą pozycję na liście najbardziej innowacyjnych przedsiębiorstw.

Czego dotyczyły patenty?

Rozwiązania dotyczą rozmaitych dziedzin informatyki, m.in.: metod analizy oraz przetwarzania danych, cyberbezpieczeństwa, urządzeń mobilnych, sieci społecznościowych i rozwiązań cloud computing. Część tych patentów dotyczy dziedziny fundamentalnej zmiany w informatyce, jaką będzie powstanie systemów kognitywnych.

Jak innowacje i zaangażowanie w badania i rozwój odbija się na interesach firmy IBM, włączając w to Polskę?

IBM co roku inwestuje ponad 6 mld dolarów w badania i rozwój. Pion R&D zatrudnia ok 3 pracowników na całym świecie. Trzeba przy tym zaznaczyć, że nasza firma ma już 100 lat. To już samo w sobie wskazuje na kulturę innowacji i świadczy również o naszej determinacji. IBM musi się stale tworzyć na nowo, aby dotrzymać tempa rozwoju trendów na rynku. Warto podkreślić, że staramy się tworzyć naprawdę istotne innowacje i rzetelne produkty. Za każdym razem, gdy używamy WiFi, pobieramy pieniądze z bankomatu, przeciągamy kartę kredytową przez czytnik albo używamy systemu GPS, robimy to dzięki IBM. Technologie stworzone przez IBM są wszędzie. Nasza firma pracuje nad innowacjami, które sprawiają, że świat staje się lepszy dla nas wszystkich. Jest to część idei stojącej za inicjatywą Mądrzejszego Świata. To nie tylko slogan marketingowy. Świat staje się coraz bardziej nasycony urządzeniami, wewnętrznie połączony i inteligentny, dlatego też istnieje potrzeba mądrzejszych systemów, aby wspomóc osiąganie wzrostu ekonomicznego, zrównoważonego rozwoju i postępu społecznego. To właśnie firma IBM buduje te systemy.

Czy tego typu innowacje przyjmują się też w Polsce?

Mamy już kilka polskich referencji. Wdrożyliśmy wiele rozwiązań dla firm takich jak Bumar, BC&O (dawna nazwa Kolporter Holding), Weltbild Media czy Centrum ICM na Uniwersytecie Warszawskim. Są to wdrożenia z zakresu analizy danych, obsługi klienta czy transformacji biznesowej, które stały się oficjalnymi referencjami Mądrzejszego Świata promowanymi globalnie przez IBM.

Podam jeszcze jeden przykład. W zeszłym roku Polska była gospodarzem Euro 2012. W IBM zastanawialiśmy się, co ludzie będą mówili o Polsce przy tej okazji. Dlatego też w tutejszym Laboratorium Oprogramowania opracowaliśmy rozwiązanie, które umożliwiło naszym ekspertom monitorować i analizować media społecznościowe pod kątem wypowiedzi na temat mistrzostw, państw oraz miast, w których odbywały się mecze. Nasz raport jest dostępny pod adresem: http://ibm.com/pl/analizy2012. W tym roku zrobiliśmy to jeszcze raz w wokół targów CeBIT 2013 w Hanowerze, bo Polska była partnerem tego wydarzenia.

Jakie trendy, Pana zdaniem, będą dominowały na rynku IT w 2013 roku?

Niedawno przeprowadzone badanie ponad 1,1 tys. firm realizowane przez Uniwersytet w Oxfordzie i firmę IBM pokazało, iż 63 proc. respondentów zyskuje przewagę nad swoimi konkurentami poprzez stosowanie narzędzi analitycznych dla dużych zbiorów danych w swoich firmach. Mówiłem to już i powtórzę. Stoimy w obliczu lawinowego przyrostu danych i firmy, które chcą walczyć o bycie liderami rynku, muszą potrafić z tego zalewu wyciągać odpowiednie wnioski.

Drugi trend to cloud computing. Przetwarzanie w chmurze zaczyna być coraz bardziej popularne, gdyż przedsiębiorstwa szukają bardziej efektywnych i ekonomicznych sposobów radzenia sobie ze złożonymi wyzwaniami biznesowymi, które opierają się o dużą ilość danych. Według IDC, wydatki sektora publicznego na usługi w chmurze wzrosną do prawie 100 mld dolarów w 2016 roku.

Czy są jakieś różnice pomiędzy Polską a innymi krajami pod względem trendów na rynku IT? Czy spowolnienie gospodarcze wpływa na oczekiwania i potrzeby klientów?

Odwołam się tutaj do naszych ostatnich badań opinii kadry zarządzającej. Według badania IBM CEO Study, aż 71 proc. prezesów na świecie uważa, iż technologia jest najważniejszym czynnikiem, który wpłynie na przyszłość ich organizacji w najbliższych trzech latach. Po raz pierwszy w historii czynniki technologiczne okazały się być najważniejsze. W Europie Środkowo-Wschodniej dyrektorzy generalni niezmiennie uważają, że czynniki rynkowe są najważniejszą zewnętrzną siłą, ale widzimy już podobny trend, co na świecie. Technologia staje się coraz bardziej ważna. Z miejsca piątego w 2010 r. awansowała na miejsce trzecie w 2012 r.

W tym samym czasie, zauważyliśmy kilka interesujących różnic pomiędzy dyrektorami IT w Polsce i na świecie, gdy zapytaliśmy o najważniejsze planowane sposoby na zwiększenie konkurencyjności ich firm. Podczas gdy wielu polskich dyrektorów IT planuje inwestycje w wirtualizację (81 proc. w porównaniu do 68 proc. światowych dyrektorów), są oni bardziej ostrożni wobec chmury (49 proc. w porównaniu do 60 proc. światowych dyrektorów). W zakresie innych priorytetów nie było niespodzianek . Analityka i rozwiązania mobilne są na czele listy zarówno wśród polskich jak i światowych dyrektorów działów informatyki.

Najbardziej zaskakujące okazały się wyniki badań wśród dyrektorów marketingowych. 77 proc. polskich dyrektorów marketingowych twierdzi, iż nie czują się dobrze przygotowani na eksplozję danych. W tym samym czasie, tylko 46 proc. polskich dyrektorów marketingowych obawia się, że mogą nie być przygotowani na boom związany z portalami społecznościowymi (w porównaniu do 68 proc. światowych dyrektorów marketingowych).

A skąd pochodzi taka eksplozja danych?

No właśnie z mediów społecznych. Dobra wiadomość jest taka, że polscy dyrektorzy marketingowi wiedzą co z tym zrobić. 76 proc. z nich planuje zwiększyć wykorzystanie nowych technologii na polu mediów społecznościowych.

Czy zmiana na stanowisku dyrektora generalnego IBM Polska oznacza zmianę strategii koncernu na Polskę?

Polska jest uważana przez IBM za rynek wzrostu. Koncentracja na tego typu rynkach jest jednym z kluczowych elementów naszej strategii biznesowej do 2015 roku. Dlatego też IBM będzie umacniał i rozwijał swoją obecność w Polsce. W 2012 roku otworzyliśmy cztery nowe regionalne oddziały handlowe w Polsce: we Wrocławiu, Katowicach oraz później w Krakowie i Poznaniu. We wrześniu 2012 r. otworzyliśmy Operacyjne Centrum Bezpieczeństwa we Wrocławiu, które jest dziesiątym tego typu ośrodkiem IBM na świecie. Centrum zatrudnia światowej klasy analityków, którzy stale monitorują i reagują na różnorodne zagrożenia czyhające w sieci na naszych klientów. Będziemy kontynuować inwestycje w Polsce w tym roku. Już dzisiaj mogę powiedzieć, że wkrótce ogłosimy otwarcie kolejnego oddziału regionalnego, w Gdańsku.

Pozostało 93% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację