Czy czeka nas płatnicza rewolucja?

Powiększa się krajowa koalicja płatnicza. Rośnie konkurent dla tradycyjnych kart.

Publikacja: 22.07.2013 16:45

Czy czeka nas płatnicza rewolucja?

Foto: Archiwum

Rośnie szansa na to, że Polsce zacznie funkcjonować krajowy, ale powszechny system płatności mobilnych przy użyciu telefonu komórkowego.

Po tym jak sześć banków, które na co dzień ze sobą konkurują, dogadało się, bo stwierdziło, że nie ma sensu aby każdy robił to po swojemu, teraz dołącza do nich firma rozliczająca transakcje.

A powodzenie takiego projektu zależy od  kilku warunków: płatność ma być po pierwsze prosta, po drugie szybka, a po trzecie powszechna.

Jeśli systemów płatności mobilnych będzie za dużo, to ich użytkownicy się pogubią. Im więcej punktów handlowych i  usługowych będzie akceptować płatności w danym standardzie, tym chętniej klienci będą korzystać z tej usługi. Wystarczy, że na drzwiach sklepu czy restauracji zobaczymy wspólne logo. Nie będzie trzeba  pytać i sprawdzać czy sklep przyjmuje płatności za pomocą aplikacji danego banku,  podobnie jak teraz  sprawdzamy jedynie czy widnieje logo organizacji płatniczej Visa czy MasterCard i to wystarczy , żeby się upewnić czy  zapłacimy naszą kartą.

Stworzenie wspólnego jednolitego standardu oznacza, że powstanie wspólny silnik, ale jego obudowę czyli aplikacje i konkretne funkcjonalności każdy bank będzie mógł zrobić nieco inaczej. I tu jest pole do konkurencyjności, innowacji i pomysłowości.

Im mniej kliknięć, niezbędnych kodów i haseł,  które trzeba wpisywać w telefonie, tym większe szanse, że klienci „to kupią" .

A jak usługa się przyjmie i upowszechni, to wyrośnie silny konkurent dla „tradycyjnych" kart płatniczych. Tym bardziej, że telefon komórkowy mamy  przy sobie niemal zawsze.

Rośnie szansa na to, że Polsce zacznie funkcjonować krajowy, ale powszechny system płatności mobilnych przy użyciu telefonu komórkowego.

Po tym jak sześć banków, które na co dzień ze sobą konkurują, dogadało się, bo stwierdziło, że nie ma sensu aby każdy robił to po swojemu, teraz dołącza do nich firma rozliczająca transakcje.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację