Reklama

Kamera zamiast czołgisty

Początkowo czołg miał służyć przełamaniu pozycji na froncie zachodnim i wspierać w walce piechotę - mówi Juliusz S. Tym, historyk wojskowości, profesor Akademii Obrony Narodowej w Warszawie

Publikacja: 17.04.2014 01:31

Kamera zamiast czołgisty

Foto: archiwum prywatne

Rz: Gliwicka firma OBRUM pracuje nad szybkim, potężnie uzbrojonym, lekkim czołgiem. Jak na przestrzeni lat zmieniała się rola czołgów?

Płk Juliusz S. Tym: Czołgi, tak samo jak większość powszechnie dziś znanych narzędzi walki, to wynalazki z okresu I wojny światowej. To była rewolucja militarna, która całkowicie zmieniła przebieg konfliktów zbrojnych. Początkowo czołg miał służyć przełamaniu pozycji na froncie zachodnim i wspierać w walce piechotę. Przy czym przy pierwszym masowym użyciu czołgów w 1917 roku okazało się, że wczesne modele były niedopracowane i słabo radziły sobie z poruszaniem się w trudnym terenie. Niemniej jednak podczas I wojny światowej wypracowano klasyczny wzór czołgu, czyli podział przedziałów wozu bojowego.

Co to znaczy?

Z przodu był przedział kierowania, za nim przedział bojowy, na który nałożona była wieża, a z tyłu był przedział silnikowy. Pierwszym tego typu czołgiem był francuski FT-17. Ten klasyczny podział zachował się do dziś. Właściwie jedynym wyjątkiem jest izraelska Merkawa, gdzie przedział bojowy jest z tyłu. Przejdźmy do II wojny światowej. Tuż przed jej wybuchem pojawił się nowy rodzaj czołgów, zwany czołgami krążowniczymi czy też czołgami szybkimi. One już nie wspierały piechoty, tylko po przełamaniu obrony przeciwnika miały samodzielnie prowadzić różne działania, np. niszczyć stanowiska dowodzenia czy linie komunikacyjne. Pojawiły się też wtedy dywizje pancerne.

Prekursorami byli tutaj Niemcy.

Reklama
Reklama

To prawda, ale z początku ich rozwiązania nie były najlepsze: mieli za dużo czołgów, a za mało piechoty i artylerii. W czasie II wojny światowej nastąpił jednak bardzo szybki postęp technologiczny i przez kolejne dziesięciolecia stosowano dopracowane podczas niej rozwiązania. Czołg był maszyną ważącą co najmniej 30 ton, miał potężne działo kalibru co najmniej 75 mm i do tego bardzo duży silnik. Cały czas trwał za to wyścig pomiędzy konstruktorami pancerza a twórcami broni przeciwpancernej, która ten pancerz miała przebić.

Jaka będzie przyszłość czołgów?

Na pewno pozostaną sprawdzone w boju konstrukcje, jak amerykański Abrams. Oprócz tego pojawią się zapewne nowe konstrukcje, w których system wieżowy będzie bezzałogowy, ?a cała załoga zostanie schowana w kadłubie. Minusem tego rozwiązania jest jednak to, ?że załoga będzie miała słabą świadomość sytuacyjną. Kamery termowizyjne i celowniki, niestety, nie zapewniają pełnego oglądu pola walki.    >B1

—rozmawiał Michał Płociński

Rz: Gliwicka firma OBRUM pracuje nad szybkim, potężnie uzbrojonym, lekkim czołgiem. Jak na przestrzeni lat zmieniała się rola czołgów?

Płk Juliusz S. Tym: Czołgi, tak samo jak większość powszechnie dziś znanych narzędzi walki, to wynalazki z okresu I wojny światowej. To była rewolucja militarna, która całkowicie zmieniła przebieg konfliktów zbrojnych. Początkowo czołg miał służyć przełamaniu pozycji na froncie zachodnim i wspierać w walce piechotę. Przy czym przy pierwszym masowym użyciu czołgów w 1917 roku okazało się, że wczesne modele były niedopracowane i słabo radziły sobie z poruszaniem się w trudnym terenie. Niemniej jednak podczas I wojny światowej wypracowano klasyczny wzór czołgu, czyli podział przedziałów wozu bojowego.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Wniosek z rozmów o pokoju jest oczywisty: musimy się zbroić
Opinie Ekonomiczne
Grzegorz Malinowski: Ile Polski w Polsce?
Opinie Ekonomiczne
Prof. Marian Gorynia: Gdzie efektywność w rozwoju kraju?
Opinie Ekonomiczne
Hubert A. Janiszewski: Obiecanki cacanki, a naród się cieszy…
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Afera na sierpień
Reklama
Reklama