Komitet Stabilności Finansowej już w 2012 r. zalecił wprowadzenie do polskiego prawa wielu rozwiązań mających lepiej chronić konsumentów przed praktykami nieuczciwych podmiotów pożyczających pieniądze. Jednak jeden z najważniejszych postulatów – powołanie do życia rejestru firm pożyczkowych – może nie zostać zrealizowany. Rada Ministrów wycofała go z projektu ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym.
Rejestr firm pożyczkowych powinien być publicznie dostępny – po to, by konsumenci mogli szybko weryfikować ich wiarygodność
W opinii Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce (KPF) tylko powrót do idei rejestru może przyczynić się do osiągnięcia takiej transparentności rynku, by rzeczywiście chronić konsumentów przed pojawianiem się przedsiębiorców zamierzających działać niezgodnie z prawem. Dlatego pora wypełnić rekomendacje Komitetu Stabilności Finansowej w sprawie rejestru dla firm pożyczkowych.
Po co rejestr
W 2012 r. Komitet Stabilności Finansowej, w skład którego wchodzą minister finansów, prezes Narodowego Banku Polskiego, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego i przedstawiciel Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, przeanalizował działania instytucji państwowych, w tym wymiaru sprawiedliwości i organów nadzorczych, pod kątem ich sprawności i możliwości przeciwdziałania nieuczciwym praktykom biznesowym. Wśród zaproponowanych wtedy zmian legislacyjnych znalazła się rekomendacja utworzenia rejestru instytucji pożyczkowych. Miałoby to zwiększyć ochronę prawną konsumentów objętych ustawą o kredycie konsumenckim. Prowadzenie działalności pożyczkowej uzależniano by od wpisu do rejestru. Brak wpisu skutkowałby według zaleceń Komitet Stabilności Finansowej sankcją karną.
Ta rekomendacja zyskała szeroką akceptację przedstawicieli rynku finansowego. Także Konferencja Przedsiębiorstw Finansowych uznała to zalecenie za potrzebne i pożyteczne. Warto podkreślić i przypomnieć, że już w 2007 r. KPF przedstawiła na prośbę Komisji Nadzoru Finansowego propozycję założeń do nadzoru nad rynkiem pośrednictwa finansowego. Miałby on objąć również firmy pożyczkowe. Pomimo pozytywnej reakcji samych przedsiębiorców merytorycznych rekomendacji nie udało się wtedy wdrożyć do polskiego systemu prawnego.