„Mój rower elektryczny” po nowemu. Dopłaty jednak będą, ale dużo mniejsze

Nowa wersja programu dopłat do rowerów elektrycznych będzie uboższa od planowanej w ubiegłym roku. 50 mln zł ma wystarczyć na 17,3 tys. rowerów.

Publikacja: 05.05.2025 12:34

„Mój rower elektryczny” po nowemu. Dopłaty jednak będą, ale dużo mniejsze

Foto: Adobe Stock

Wraca rządowy pomysł na dotowanie elektrycznych rowerów. Narodowy Fundusz Ochrony Zdrowia i Gospodarki Wodnej chce przeznaczyć na wsparcie ich zakupu przez osoby fizyczne 50 mln zł w latach 2025-2029. Zakłada się, że w programie „Mój rower elektryczny” z dotacją mogłoby zostać kupionych 17333 jednośladów.

Dotacja nie mogłaby przekroczyć 50 proc. kosztów kwalifikowanych, ale byłaby ograniczona do kwoty 2,5 tys. zł. Większe wsparcie ma zostać przeznaczone na rowery typu cargo – do 4,5 tys. zł. Finansowa pomoc państwa będzie dotyczyć wyłącznie rowerów nowych, wyprodukowanych nie wcześniej niż dwa lata przed datą zakupu, nie będzie jednak obejmować pojazdów finansowanych leasingiem.

Czytaj więcej

Czy rower elektryczny musi mieć OC? Jest wyrok Trybunału

Dofinansowanie będzie wypłacone tylko w formie refundacji po zakupie pojazdu – przewiduje projekt programu, który w lutym przeszedł przez dwutygodniowe konsultacje społeczne.

– Nie są to jeszcze ostateczne warunki. Mogą się więc zmienić – stwierdziła w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Magdalena Skłodowska, rzecznik NFOŚiGW. Bliższych szczegółów co do źródeł finansowania oraz samego terminu uruchomienia programu na razie jednak brakuje.

Dzięki „Mój rower elektryczny” rynek będzie szybko rosnąć

To już drugie podejście do wspierania rozwoju elektromobilności poprzez dotowanie zakupu rowerów elektrycznych. W ubiegłym roku NFOŚiGW planował finansowanie wsparcia z Funduszu Modernizacyjnego. Argumentem dla jego wykorzystania miało być zmniejszenie emisji CO2, jakie mogłoby przynieść przesiadanie się z prywatnych samochodów na elektryczne rowery w codziennych dojazdach np. do pracy. Planowana wysokość dotacji była wyższa niż zakładana obecnie – miała sięgać 5 tys. zł (do 9 tys. zł w przypadku rowerów cargo i wózków rowerowych), a cały program szacowano na 300 mln zł. Europejski Bank Inwestycyjny nie zgodził się wówczas na dopłaty uznając, że przedłożona we wniosku argumentacja dla wykorzystania Funduszu Modernizacyjnego jest niewystarczająca.

Dopłaty do rowerów elektrycznych trafiłyby na podatny grunt, bo zainteresowanie jednośladami na prąd rośnie. Już w ubiegłym roku sprzedaż elektryków sięgała jednej dziesiątej całej sprzedaży rowerów. Według bikeboard.pl, w 2026 r. wartość rynku rowerów elektrycznych w Polsce ma sięgnąć 25 mln zł, a same elektryki będą stanowić nawet 28 proc. całego rowerowego rynku. Z badań Polskiego Stowarzyszenia Rowerowego, organizacji polskiego przemysłu rowerowego wynika, że ponad jedna trzecia ankietowanych rozważa w przyszłości zakup elektrycznego roweru, a dwie trzecie zadeklarowało, że dopłaty przekonałyby ich do zakupu.

Samorządy zaczęły dopłacać do rowerów elektrycznych wcześniej

„Mój rower elektryczny” byłby pierwszym w Polsce centralnym programem oferującym dopłaty do e-rowerów. Do tej pory działały jedynie nieliczne programy dopłat samorządowych, jak w Gdyni i w Białystoku. Tam jednak budżety były nieporównywalnie niższe. Przykładowo w Białymstoku pod koniec 2023 roku dotacje na łączną kwotę 750 tys. zł otrzymało w ramach projektu „Ekorower - alternatywna dla samochodu” 300 mieszkańców. Z kolei w Gdyni w 2022 r., pierwszym w realizacji wsparcia, przeznaczono na nie 100 tys. zł – do 2,5 tys. zł na rower. W sumie na dotacje do zakupu roweru elektrycznego miasto miałoby przekazać do 2030 roku łącznie ok. 2,8 mln zł.

Według Stowarzyszenia Zielone Mazowsze, rowery elektryczne są atrakcyjne dla osób, które nigdy nie rozważyłyby dojazdów do pracy na zwykłym rowerze – ze względu na stan zdrowia, odległość czy nawyki transportowe i osobiste preferencje. Grupą docelową wsparcia byliby więc mieszkańcy dalekich przedmieść, pracownicy biurowi, rodzice przewożący dzieci w przyczepce lub rowerze cargo dostosowanym do przewozu osób. Przesiadka na rower elektryczny doprowadziłaby do zmniejszenia liczby podróży, do których wykorzystywany jest samochód.

Wraca rządowy pomysł na dotowanie elektrycznych rowerów. Narodowy Fundusz Ochrony Zdrowia i Gospodarki Wodnej chce przeznaczyć na wsparcie ich zakupu przez osoby fizyczne 50 mln zł w latach 2025-2029. Zakłada się, że w programie „Mój rower elektryczny” z dotacją mogłoby zostać kupionych 17333 jednośladów.

Dotacja nie mogłaby przekroczyć 50 proc. kosztów kwalifikowanych, ale byłaby ograniczona do kwoty 2,5 tys. zł. Większe wsparcie ma zostać przeznaczone na rowery typu cargo – do 4,5 tys. zł. Finansowa pomoc państwa będzie dotyczyć wyłącznie rowerów nowych, wyprodukowanych nie wcześniej niż dwa lata przed datą zakupu, nie będzie jednak obejmować pojazdów finansowanych leasingiem.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Prezes PPL: Myślimy o partnerze do inwestycji w modernizację
Transport
Finnair odwołuje kolejne loty. Maj ze strajkami
Transport
Czarny tydzień we Francji. Strajkuje załoga kolei SNCF
Transport
Zatłoczone niebo nad Nowym Jorkiem. Rejsów ma być mniej
Transport
Pakistan zamknął przestrzeń powietrzną dla Indii. Dłuższe loty z Europy do Azji
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne