Reklama

Nowy pomysł Trumpa: obrona Hollywood. Pomóc mają 100-proc. cła na obce filmy

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump znalazł kolejny sektor tamtejszej gospodarki, który zamierza chronić przed konkurencją rynków zagranicznych. Tym razem chce nałożyć cła na filmy.

Publikacja: 05.05.2025 11:49

Nowy pomysł Trumpa: obrona Hollywood. Pomóc mają 100-proc. cła na obce filmy

Foto: Reuters

Donald Trump zapowiedział na platformie Truth Social, że nałoży 100-procentowe cła na filmy wyprodukowane poza tym krajem. To kolejna odsłona dyskusji, jaką polityk toczy z szeregiem państw o stosunkach gospodarczych.

Trump: chcemy filmów robionych w Ameryce

Donald Trump poinformował, że uprawnia przedstawicieli Departamentu Handlu do rozpoczęcia procedury nakładania daniny na filmową branżę, ponieważ amerykański przemysł filmowy umiera „bardzo szybką śmiercią”. Na wpis zareagował już sekretarz handlu USA Howard Lutnick, potwierdzając, że jego resort zajmuje się sprawą.

Według Trumpa, obłożenie cłem zagranicznych filmów to reakcja na „połączone wysiłki” innych państw oferujących zachęty przyciągające studia producenckie. Wysiłek ten prezydent USA określił mianem „zagrożenia bezpieczeństwa narodowego” dodając, że „poza wszystkim to informowanie i propaganda”. „Chcemy filmów robionych w Ameryce, znowu” – napisał.

Czytaj więcej

Największe katastrofy finansowe Hollywood ostatnich miesięcy. Na liście gwiazdy

Kto ma zapłacić filmowe cła Donalda Trumpa? 

Nie jest jasne, co konkretnie ma się wydarzyć. Trump nie podał chociażby, czy cła miałyby obowiązywać amerykańskich producentów kręcących filmy za granicą.

Reklama
Reklama

Nie jest też jasne, czy cła poza produkcjami kinowymi miałyby dotyczyć takich serwisów jak Netflix, ani jak miałyby być wyliczane.

Krajami, w których budżety na produkcje amerykańskie rosną, są m.in. Australia, Nowa Zelandia, czy Kanada oraz Wielka Brytania. Ministrowie rządów pierwszych dwóch krajów już zapowiedzieli, że będą nadal bronić dobra branży filmowej w swoich państwach.

Według raportu firmy analitycznej ProdPro w 2024 r. w Stanach Zjednoczonych wyprodukowano filmy za 14,54 mld dol. Kraj ten pozostaje największym hubem filmowym, ale notuje też spadek wydatków (o 26 proc. w porównaniu z 2022 r.).

Poza Stanami Zjednoczonymi powstał szereg hitów takich jak ostatni: „Deadpool & Wolverine”, „Wicked”, czy „Gladiator II”.

Zachęty dla filmowców w Polsce. Są propozycje zmian 

W Polsce system zachęt jest od lat tematem, na który pracownicy sektora filmowego zwracają uwagę od dawna, podkreślając zwykle, że państwo robi w tym zakresie zbyt mało. Pisaliśmy już, jak radzą sobie nasi sąsiedzi.

W marcu br. w Senacie odbyło się spotkanie z udziałem przedstawicieli Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, na którym omawiano propozycje zmian w zakresie ulg podatkowych. 

Reklama
Reklama

„To powszechny za granicą model wsparcia finansowego produkcji audiowizualnych. Obejmuje on możliwość odpisania w wyniku działalności gospodarczej lub zwrotu zapłaconego na terenie danego państwa podatku, po wcześniejszej certyfikacji produkcji pod kątem walorów kulturowych i ekonomicznych. Certyfikację prowadzą wyspecjalizowane instytucje zajmujące się kinematografią, zaś ulgi rozliczane są bezpośrednio z urzędami skarbowymi” - można było przeczytać po spotkaniu.

Obecnie polski system wsparcia produkcji audiowizualnej, tzw. zachęt, przewiduje zwrot poniesionych w naszym kraju wydatków kwalifikowalnych w wysokości 30 proc. Zwrot dostępny jest dla koprodukcji polskich oraz międzynarodowych, a także usług świadczonych dla zagranicznych produkcji (tzw. serwisy).

Media
Netflix kupuje studia i dział streamingowy Warner Bros. Discovery. Potężna transakcja
Media
Nieoficjalnie: Netflix prowadzi wyłączne rozmowy o zakupie Warner Bros. Discovery, właściciela TVN
Media
Polscy kibice przekonują się do platform streamingowych
Media
Wojciech Kuśpik, prezes PTWP: „Rzeczpospolita” idealnie do nas pasuje
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Media
Daily Mail przejmuje „The Daily Telegraph”. Nowy medialny gigant w Wielkiej Brytanii
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama