Reklama

Chleb powszedni? Idzie w odstawkę

Piekarnie padają jak muchy. Nie udaje im się utrzymać na rynku, ponieważ popyt na chleb w naszym kraju systematycznie spada. Czy to powód do zmartwień?

Publikacja: 13.01.2015 05:44

Chleb powszedni? Idzie w odstawkę

Foto: ROL

Dla piekarni oczywiście tak. Jednak paradoksalnie w szerszym ujęciu spadająca konsumpcja pieczywa jest dowodem na to, że Polakom żyje się coraz lepiej. Do lamusa odchodzi tradycja robienia kanapek do pracy. Coraz częściej kupujemy coś na mieście. Świadomie przepłacamy, ale oszczędzamy za to czas. A to właśnie czas – szczególnie w dużych miastach – staje się towarem deficytowym.

Kolejna kwestia to zmiana nawyków żywieniowych. Polacy na śniadanie coraz częściej wybierają płatki zbożowe, jogurty, a w pracy czy w szkole kupują różnego rodzaju przekąski. Czy to dobrze? Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. O ile zbożowy batonik z bakaliami rzeczywiście można uznać za zdrowy, o tyle chipsy, orzeszki czy batony czekoladowe stanowią wątpliwej jakości substytut pieczywa.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Nocna prohibicja pełna hipokryzji
Opinie Ekonomiczne
Witold M.Orłowski: Zły nastrój Moody’s
Opinie Ekonomiczne
Piotr Mazurkiewicz: Zakupy po polsku. Globalne trendy mogą się u nas nie sprawdzić
Opinie Ekonomiczne
Skwirowski: Perspektywa ratingu w dół. Nie jestem optymistą
Opinie Ekonomiczne
Prof. Sławiński: Nowe szaty stablecoinów
Reklama
Reklama