Reklama

Entuzjastom luzowania ilościowego do sztambucha

Co może Europejski Bank Centralny, a czego nie – wyjaśnia główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu.

Publikacja: 09.02.2015 05:05

Entuzjastom luzowania ilościowego do sztambucha

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Nowy etap w historii strefy euro otwiera ruszający w marcu skup przez EBC z rynku wtórnego aktywów prywatnych i rządowych wartych 60 mld euro miesięcznie (bez wyraźnego końcowego limitu ani sztywnej daty zamknięcia operacji). Potrwa  co najmniej do września 2016 r.

Warunki techniczne programu są precyzyjne. To wyraz kompromisu w Radzie Gubernatorów, która była podzielona w podejściu do europejskiej wersji QE (luzowania ilościowego – red.), ale która w obecnym kształcie poparła je jednogłośnie. Ekonomiści różnią się jednak zasadniczo w ocenie skuteczności tego programu: jego wpływu na dynamikę wzrostu gospodarczego i wzrost oczekiwań inflacyjnych w okolice celu EBC (2 proc.).

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Trudne czasy dla ministra finansów
Opinie Ekonomiczne
Diabelski dylemat: większe zadłużenie, czy wyższe podatki. Populizm w Polsce ma się dobrze
Opinie Ekonomiczne
Katarzyna Kucharczyk: Sztuczna inteligencja jest jak śrubokręt
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: PiS wiele nie ugra na „aferze KPO”. Nie nadaje się na ośmiorniczki
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Polska bezbronna przed dronami. To kolejne ostrzeżenie
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama