Ranking FDI Confidence Index powstaje na podstawie wywiadów z kadrą zarządzającą największych firm na świecie. Tegoroczne badanie pokazało, że Polska jest oceniana przez zagranicznych menedżerów bardzo pozytywnie, lepiej niż w 2014 roku, kiedy to wypadliśmy z rankingu.
W tym roku nasz kraj znalazł się na 24. miejscu. Wysoka lokata uzasadniona jest strategiczną pozycją geograficzną, dużą populacją, a także stabilnością polityczno-ekonomiczną. Autorzy wskazują, że Polska korzysta na współpracy ekonomicznej z Niemcami, a także w sposób skokowy poprawia swoją infrastrukturę, co przyczyni się do wzrostu inwestycji w perspektywie kilku lat.
Pierwsze miejsca w badaniu zajęły Stany Zjednoczone, Chiny i Wielka Brytania, która wyprzedziła w tym roku Kanadę. Listę zdominowały kraje europejskie, zajmując 15 miejsc spośród czołowej „25".
Według raportu wśród czynników wpływających na inwestycje jako najważniejsze menedżerowie wymieniali: wielkość rynku, transparentność regulacji i brak korupcji, wysokość podatków i ich przejrzystość, bezpieczeństwo, koszty pracy, efektywność wymiaru sprawiedliwości, a także poziom wykształcenia i dostęp do talentów.
W przypadku kosztów pracy Polska staje się coraz mniej konkurencyjna (i bardzo dobrze!), natomiast rząd ma ciągle pole do popisu w zakresie usprawnienia regulacji, przejrzystości podatków, a także reformy wymiaru sprawiedliwości – te czynniki są wskazywane tradycyjnie jako największe bolączki Polski.