Reklama
Rozwiń
Reklama

„Czarodziejski flet w Breslau”. Mozart nie został zamordowany

Mroczny talent Marka Krajewskiego i nieśmiertelny geniusz Mozarta złączyły się harmonijnie w kryminalno-operowy „Czarodziejski flet w Breslau”.

Publikacja: 12.10.2023 03:00

"Czarodziejski flet w Breslau"

"Czarodziejski flet w Breslau"

Foto: Materiały prasowe

Obaj twórcy firmujący spektakl Opery Wrocławskiej są jak bohaterowie oryginalnego „Czarodziejskiego fletu”: władająca krainą mroku Królowa Nocy i Sarastro, w którego krainie panuje powszechna szczęśliwość. Markowi Krajewskiemu sławę przyniosły powieści rozgrywające się w mrocznych zaułkach dawnego Breslau, gdzie czai się występek. Mozart zaś mimo licznych perypetii życiowych nie tracił optymizmu. Potrafił bawić publiczność, czego przykładem jest i „Czarodziejski flet”.

Według statystyków to jedna najczęściej wystawianych oper na świecie (po „Traviacie” i „Carmen”). Jej fenomen polega na tym, że może być spektaklem dla dzieci i dla bardzo poważnych dorosłych, pragnących rozwikłać filozoficzne meandry dzieła Mozarta.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opera
„Najlepsze miasto świata”: Tę operę o Warszawie trzeba utrwalić
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Opera
Artyści twierdzą, że Warszawa to „Najlepsze miasto świata”
Opera
Boris Kudlička: W Operze Narodowej rewolucja nie jest potrzebna
Opera
Boris Kudlička zdradza swoje zamiary w Operze Narodowej
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Opera
W Salzburgu dawne gwiazdy już nie świecą, dominuje polityka
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama