Firmy produkujące żywność mogą do niego przystępować na zasadach dobrowolności i bezpłatnie - informuje Andrzej Gantner z Polskiej Federacji Producentów Żywności. Nie będą mogły wówczas reklamować produktów o wysokiej zawartości tłuszczu, cukru i soli ani w programach telewizyjnych, ani w audycjach radiowych, ani na stronach internetowych przeznaczonych dla dziecięcych odbiorców. Dodatkowo Kodeks nie zezwala na reklamę żywności na terenie szkół podstawowych.
Kodeks wpisuje się w walkę z otyłością dzieci i młodzieży - podkreśla Andrzej Gantner. Wyjaśnia, że ci którzy przystąpią do Kodeksu, będą mogli reklamować żywność zalecaną przez żywieniowców ze względów zdrowotnych.
Producent żywności, który zobowiąże się do stosowania kodeksu i nie będzie go przestrzegać, może liczyć się z zarzutem nieuczciwej praktyki rynkowej. Może zostać pociągnięty do odpowiedzialności również przez organizacje konsumenckie - zwraca uwagę Aleksandra Frączek z Federacji Konsumentów.
"Kodeks reklamy żywności" zabrania propagowania niezdrowych nawyków żywieniowych, lekceważenia w reklamie urozmaiconej i zrównoważonej diety oraz aktywności fizycznej. Opracowały go Polska Federacja Producentów Żywności i Federacja Konsumentów na podstawie rozwiązań obowiązujących w Unii Europejskiej.