Młodzi lekarze zatrudnieni w szpitalach w ramach 6-letniej specjalizacji coraz częściej dyżurują samodzielnie. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca - ich pracę maja nadzorować lekarze specjaliści - alarmuje Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy.
Szkolący się lekarze pracują niezgodnie z prawem, są delegowani do zajęć, które przekraczają ich umiejętności - podkreśla lekarz Dorota Mazurek.
Czytaj także: Młodzi lekarze nie muszą dyżurować
Czytaj także: Lekarzy jak na lekarstwo
Rezydenci anestezjologii samodzielnie znieczulają pacjentów, chociaż nie mają do tego uprawnień. Nie mogą odmówić, bo mają do stracenia miejsce specjalizacyjne lub pracę.