Jak informuje Ministerstwo Zdrowia, nowe przepisy zapewniają członkom zespołów ratownictwa medycznego wsparcie psychologiczne, cykliczne szkolenia z technik samoobrony oraz sposobów reagowania w trudnych sytuacjach, szczególnie radzenia sobie z agresywnymi pacjentami. Szkolenia będą odbywały się nie rzadziej niż raz na 5 lat. Mają być finansowane przez wojewodów, ale możliwość ich finansowania albo dofinansowania będą mieli również dysponenci zespołów ratownictwa medycznego, jednostki samorządu terytorialnego oraz organizatorzy przeszkolenia. Szkolenia będą mogły być także dofinansowywane ze środków europejskich.
Pojawią się motocyklowe jednostki ratownicze
W ustawie znalazł się przepis, który wprowadza trzyosobowe Zespoły Ratownictwa Medycznego (ZRM). Obecnie minimalny skład zespołów ustalony jest na poziomie dwóch osób. - Jest to zmiana, o którą od dawna postulowaliśmy. Trudno bowiem mówić o wysokiej jakości funkcjonowania, gdy podczas resuscytacji pracuje się w dwuosobowym składzie – mówił „Rzeczpospolitej” Ireneusz Szafraniec, szef Polskiego Towarzystwa Ratowników Medycznych. Liczbę i rozlokowanie zespołów ratowniczych w terenie ma zostać określona w wojewódzkim planie działania systemu PRM.
Ustawa reguluje także utworzenie nowego typu zespołów ratownictwa medycznego, jakimi są motocyklowe jednostki ratownicze. Jak podkreśla resort zdrowia, dotrą szybciej tam, gdzie karetka będzie miała trudności z dojazdem. MJR będą działać od początku maja do końca września, do 12 godzin dziennie. Pierwsze takie jednostki rozpoczną działalność od 1 lipca 2025 r.
Ustawa zakłada także tworzenie szpitalnych oddziałów ratunkowych przy wymogu, że jeden szpitalny oddział ratunkowy zabezpiecza obszar, na którym zamieszkuje nie więcej niż 200 tys. mieszkańców oraz którego wielkość pozwala dotrzeć zespołowi ratownictwa medycznego z miejsca zdarzenia do tego oddziału w czasie nie dłuższym niż 45 minut.
Czytaj więcej
Nowe przepisy przewidują, że wszyscy ratownicy zostaną przeszkoleni z zakresu samoobrony oraz tec...