Reklama

Prof. Gut: Pokpiwam, że Putin powinien dostać Nobla, bo skończył pandemię w jeden dzień

- Jeżeli wprowadzaliśmy maseczki mając 300 zachorowań (zakażeń - red.) dziennie, a zdejmujemy mając 10 tys. to nie jest to na pewno wynikające z sytuacji epidemicznej - powiedział prof. Włodzimierz Gut, oceniając w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem decyzje rządu w sprawie zniesienia obostrzeń związanych z koronawirusem.

Publikacja: 25.03.2022 09:52

Prof. Włodzimierz Gut

Prof. Włodzimierz Gut

Foto: TV.RP.PL

zew

W czwartek minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział zniesienie od 28 marca obowiązku noszenia maseczek ochronnych (poza placówkami medycznymi) oraz zniesienie nakazu izolacji domowej, kwarantanny domowej dla współdomowników a także kwarantanny dla wjeżdżających do Polski.

Reklama
Reklama

Wirusolog prof. Włodzimierz Gut został przez Jacka Nizinkiewicza zapytany, czy pandemia koronawirusa SARS-CoV-2 w Polsce już się skończyła. - Nie. Pandemia jest dotąd, dopóki liczba zachorowań przewyższa na całym świecie sytuację sprzed jej wystąpienia - odparł. Dodał, że obecnie "po prostu mniej się mówi" o wirusie i COVID-19 "z innych powodów".

Jeśli chodzi o maseczki, to i tak znaczna część populacji (ich) nie nosiła lub nosiła nieprawidłowo.

prof. Włodzimierz Gut

Prof. Gut ocenił, że znaczna liczba osób w Polsce "i tak nie przestrzegała" obostrzeń. - Drugi element to aktualna sytuacja, kiedy mamy dużą ruchliwość i zamęt wynikający z sytuacji politycznej, czyli mówiąc krótko wojny na Ukrainie - dodał. - Ja już sobie pokpiwam, że Putin powinien dostać Nagrodę Nobla w dziedzinie medycyny, bo skończył w ciągu jednego dnia pandemię - powiedział.

Reklama
Reklama
8782 przypadki

średnia dzienna liczba nowych zakażeń koronawirusem w Polsce

na podstawie danych Ministerstwa Zdrowia z okresu 18-24 marca

Jacek Nizinkiewicz zapytał swego rozmówcę o zniesienie nakazu dotyczącego maseczek. Rząd Mateusza Morawieckiego wprowadził w 2020 r. obowiązek noszenia maseczek ochronnych w związku z koronawirusem SARS-CoV-2 i wywoływaną przez niego chorobą COVID-19. Nakaz zasłaniania ust i nosa, który obowiązywał także na świeżym powietrzu, obecnie dotyczy m.in. środków transportu, sklepów, kin i teatrów, świątyń, szkół, przychodzi i szpitali oraz części zakładów pracy. Od 28 marca ma obowiązywać wyłącznie na terenie podmiotów medycznych i dotyczyć zarówno członków personelu, jak i pacjentów czy odwiedzających.

Puszczamy wirusa na luz.

prof. Włodzimierz Gut

- Jeśli chodzi o maseczki, to i tak znaczna część populacji (ich) nie nosiła lub nosiła nieprawidłowo - skomentował prof. Gut. Zadeklarował, że jest zwolennikiem utrzymania obowiązku noszenia maseczek. - Ale rozumiem, dlaczego taka decyzja zapadła - powiedział dodając, że zdecydowały "względy polityczne".

- Jeżeli wprowadzaliśmy maseczki mając 300 zachorowań (dodatnich wyników testów - red.) dziennie, a zdejmujemy mając 10 tys. to nie jest to na pewno wynikające z sytuacji epidemicznej - powiedział prof. Włodzimierz Gut.

Odnosząc się do decyzji w sprawie kwarantanny i izolacji gość Jacka Nizinkiewicza ocenił, że "puszczamy wirusa na luz".

Reklama
Reklama

Według danych Ministerstwa Zdrowia, w ciągu ostatniego tygodnia średnio dziennie w Polsce wykrywano 8,78 tys. nowych przypadków koronawirusa SARS-CoV-2 - najmniej od początku listopada 2021 r.

Ochrona zdrowia
Potrzebna kolejna dotacja na zdrowie. Ile dopłaci budżet do NFZ?
Ochrona zdrowia
Otyłość to choroba cywilizacyjna, ale można ją skutecznie leczyć
Ochrona zdrowia
Ważny pacjent, nie właściciel szpitala
Ochrona zdrowia
Szpitale z miliardem długów w ZUS
Ochrona zdrowia
Medycy z Ukrainy będą leczyć na dotychczasowych zasadach
Reklama
Reklama