Najnowsze dane resortu zdrowia mówią, że w Polsce hospitalizowanych jest 19 055 osób, u których za pomocą testu stwierdzono koronawirusa SARS-CoV-2 - w ciągu tygodnia liczba pacjentów wzrosła o 2,2 tys. Trend wzrostowy utrzymuje się od szesnastu dni. Liczba zajętych respiratorów w ciągu ostatnich siedmiu dni wzrosła o 93, do 1 169. Przed rokiem 10 lutego pacjentów z koronawirusem było 12 472, a podłączonych do respiratorów - 1 314.
Czytaj więcej
- Mamy do czynienia z początkiem końca pandemii - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski. Ogłosił decyzję o skróceniu okresu izolacji i zlikwidowaniu tzw. kwarantanny z kontaktu. Minister edukacji i nauki poinformował, że 21 lutego nastąpi "definitywny koniec nauki zdalnej".
Po dwóch dniach wzrostów odnotowano dobowy spadek liczby osób objętych kwarantanną, wynoszący niespełna 10 tys. Tygodniowy spadek przekracza 54 tysięcy. Kwarantanną z uwagi na możliwość występowania SARS-CoV-2 objęto w Polsce 547 642 osób. Dla porównania, 10 lutego 2021 r. liczba ta wynosiła 135 235. Od początku epidemii za ozdrowiałych uznano ponad cztery miliony 451 tysięcy zakażonych, w ciągu ostatnich siedmiu dni - 352 tys.
Komunikat Ministerstwa Zdrowia dotyczący liczby nowych przypadków koronawirusa i zgonów związanych z COVID-19 zostanie opublikowany o godz. 10:30. W ciągu ostatnich siedmiu dni badano dziennie średnio 142,3 tys. próbek i informowano o 41 385 nowych przypadkach. W tym samym okresie (3-9 lutego) przed rokiem dziennie badano 38,99 tys. próbek, a dodatnich wyników testów było 5 214 na dobę.
Czytaj więcej
- Ludzie nie idą (do lekarza - red.) kiedy mają pierwsze objawy, tylko wtedy, kiedy nie widzą innego wyjścia. Obawiają się kwarantanny, izolacji, problemów w pracy. Dopiero jak już naprawdę źle się czują, to idą. Z punktu widzenia wirusologa to jest tragedia - powiedział w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem wirusolog prof. Włodzimierz Gut.