Ministerstwo zapłaci za dyżury lekarzy rezydentów

Cztery dyżury lekarzy sfinansuje resort zdrowia w ramach ustawy 6 proc. PKB. Oszczędności dyrektorzy szpitali chcą przekazać salowym.

Publikacja: 08.08.2018 07:45

Ministerstwo zapłaci za dyżury lekarzy rezydentów

Foto: Fotolia.com

260,62 mln zł w tym roku i 551,2 mln zł w przyszłym przeznaczy resort zdrowia na dyżury rezydentów, które dotychczas w całości finansowały szpitale. Środki mają starczyć na cztery 10-godzinne dyżury w miesiącu.

To pokryje zaledwie część dyżurów lekarzy odbywających specjalizację w ramach etatu finansowanego przez ministerstwo, ale dla dyrektorów placówek będzie sporą ulgą.

– Zaoszczędzę ok. 360 tys. zł rocznie, które będę mogła przeznaczyć na pensje dla pracowników nieujętych w porozumieniach z lekarzami i pielęgniarkami czy w ustawie o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników wykonujących zawody medyczne zatrudnionych w podmiotach leczniczych – mówi Zofia Barczyk, dyrektor 800-łóżkowego Wielospecjalistycznego Szpitala w Zgorzelcu. Jej placówka zatrudnia 20 rezydentów ortopedii, laryngologii, chirurgii i pediatrii.

Podwyżki dyrektor Barczyk spodziewa się w ciągu najbliższych dwóch miesięcy, bo zgodnie z ustawą wprowadzane zmiany obowiązują od lipca 2018 r.

Z dodatkowych pieniędzy na dyżury dla rezydentów zadowoleni są także autorzy porozumienia.

– Już bez dyżurów szpital dokłada do rezydenta, więc jest to krok naprzód. Jeszcze za poprzedniego rządu ustalono, że dyrekcja płaci za niego wszelkie koszty pozapłacowe, co przy pensji w wysokości 4 tys. zł netto wynosi 1000 zł – mówi Damian Patecki, wiceprzewodniczący Porozumienia Rezydentów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy (OZZL).

– Nic nie stoi na przeszkodzie, by ministerstwo refundowało więcej dyżurów, bo co do zasady powinno refundować wszystkie. To postulowaliśmy w porozumieniu z ministrem zdrowia w lutym – dodaje Patecki.

Dziwi się jednak, że resort zdrowia nie uwzględnił innego postulatu – niepotrącania wynagrodzenia za tzw. zejścia z dyżurów. Teraz, gdy lekarz kończy 24-godzinny dyżur i idzie do domu, zamiast zostać kolejne osiem godzin w szpitalu, traci na tym ok. 300 zł. Rezydenci chcą to zmienić.

Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr