Reklama
Rozwiń
Reklama

Ministerstwo pokazało Kartę Pacjenta Onkologicznego

Wzór „zielonej karty" uprawniającej chorych na raka do szybszego leczenia przekazało do konsultacji społecznych Ministerstwo Zdrowia. Dokument zawiera m.in. dane pacjenta, kontakt do lekarza i plan terapii.

Aktualizacja: 22.10.2014 18:24 Publikacja: 22.10.2014 17:27

W zamierzeniach resortu zdrowia karta diagnostyki i leczenia onkologicznego, która ma obowiązywać od 1 stycznia 2015 r., ma być przepustką do szybkich badań. Jest więc najważniejszym elementem tzw. pakietu onkologicznego, znoszącego kolejki dla chorych na raka.

Numer karty ma być przypisany do PESEL-u pacjenta, co pozwoli prześledzić m.in. tempo udzielanych świadczeń. To ważne, bo ministerstwo założyło, że od podejrzenia choroby do rozpoczęcia terapii nie może upłynąć więcej niż dziewięć tygodni.

Karta ma zawierać pełne dane chorego: imię, nazwisko, PESEL, numer kontaktowy i adres mailowy. Dane lekarza prowadzącego, jego pieczątka i numer prawa wykonywania zawodu mają nie tylko ułatwić rozliczanie z NFZ, ale obliczanie indywidualnego wskaźnika skuteczności rozpoznawania nowotworów. Osobną rubrykę przeznaczono na daty sporządzenia karty i zakończenia leczenia.

W części diagnostycznej jest miejsce na informację o objawach, badaniach zleconych na każdym etapie leczenia, skierowanie do szpitala na zabieg, który ma potwierdzić nowotwór śródoperacyjnym badaniem histopatologicznym, oraz skierowanie na chirurgiczny zabieg usunięcia nowotworu.

Lekarz wykonujący pogłębioną diagnostykę wpisze dodatkowo rozpoznanie według klasyfikacji TNM, FIGO lub Ann Arbor, służących do określania stopnia zaawansowania klinicznego nowotworu. Będzie ono podstawą dla zespołu terapeutycznego ustalającego plan leczenia.

Reklama
Reklama

Plan zawierać będzie informację o metodzie walki z chorobą: radioterapii, chemioterapii, leczeniu hormonalnym bądź chirurgicznym.

W karcie znalazło się też miejsce na dane koordynatora leczenia onkologicznego, którym, zgodnie z założeniami pakietu onkologicznego, może być również pielęgniarka lub pracownik lecznicy.

Karta budziła kontrowersje już na etapie ministerialnych zapowiedzi. Część specjalistów skrytykowało ją jako stygmatyzującą pacjenta i narzucającą diagnozę już na etapie podejrzenia nowotworu.

W zamierzeniach resortu zdrowia karta diagnostyki i leczenia onkologicznego, która ma obowiązywać od 1 stycznia 2015 r., ma być przepustką do szybkich badań. Jest więc najważniejszym elementem tzw. pakietu onkologicznego, znoszącego kolejki dla chorych na raka.

Numer karty ma być przypisany do PESEL-u pacjenta, co pozwoli prześledzić m.in. tempo udzielanych świadczeń. To ważne, bo ministerstwo założyło, że od podejrzenia choroby do rozpoczęcia terapii nie może upłynąć więcej niż dziewięć tygodni.

Reklama
Ochrona zdrowia
Szpital w Lublińcu bankrutuje. Powiat chce go wydzierżawić
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Ochrona zdrowia
Ministerstwo Zdrowia chce ograniczyć zarobki lekarzy. Znamy propozycje resortu
Ochrona zdrowia
Młodzi lekarze bez stażu podyplomowego?
Ochrona zdrowia
Do 2030 r. w Europie będzie brakować 4,5 mln pracowników ochrony zdrowia
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Ochrona zdrowia
Jeden lekarz na 300 pacjentów w szpitalach psychiatrycznych
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama