To efekt postępowania wdrożonego przez Komisarza Ochrony Danych (DPC) w Irlandii. W grudniu ubiegłego roku urząd zalecił Facebookowi wprowadzenie przejrzystych zasad dotyczącego tego kto i w jaki sposób ma dostęp do informacji umieszczanych w serwisie przez użytkowników.

Funkcja automatycznego rozpoznawania twarzy i tagowania osób akurat nie wywoływała protestów użytkowników Facebooka. Ale firma postanowiła ją wyłączyć — nie jest już dostępna dla nowych użytkowników. Dla wszystkich w całej Europie Facebook wyłączy ją 15 października.

- Chcielibyśmy przywrócić opcję sugerowania tagów w opisach zdjęć, ale chcemy to zrobić w zgodzie z nowymi wytycznymi. Ta usługa będzie wymagała innej formy zgody na jej uruchomienie — mówi Richard Allan z oddziału Facebooka na Europę, Bliski Wschód i Afrykę.

Firma, choć generalnie dobrze oceniona pod względem ochrony danych osobowych przez irlandzkich urzędników musi jeszcze złożyć dodatkowe wyjaśnienia. M. in. ma odpowiedzieć, czy kasowane zdjęcia są rzeczywiście usuwane, jak wymaga tego prawo, czy też są gdzieś przechowywane. Nie jest też jasne, w jaki sposób administratorzy zamykają nieużywane konta. Komisarz chce również dowiedzieć się, jakie dane użytkowników są udostępniane reklamodawcom.