Zainspirowana holenderskim krajobrazem budowla przypominać ma wstęgę Mőbiusa (taśmę sklejoną końcami na odwrót). Janjaap Ruijssenaars ma nadzieję, że według zaproponowanego przez niego wzoru powstaną budynki na całym świecie, których budowa kosztować będzie 4-5 mln euro.
— Drukowanie 3D jest niesamowite - powiedział Ruijssenaars BBC News. — Dla mnie jako architekta to doskonały sposób na budowę tego konkretnego projektu. W tradycyjnej konstrukcji musisz wypełnić formy z drewna betonem, a następnie usunąć je. To strata czasu i energii.
Zainteresowanie tym projektem wyraziły już muzea, centra kongresowe i osoby prywatne.
Enrico Dini, ekspert wielkoskalowego druku 3D, współpracuje w tworzeniu tego projektu. Realizacją zajmuje się przedsiębiorstwo Diniego, które do druku używa piasku i specjalnego środka wiążącego, Otrzymuje materiał podobny do marmuru, twardszy od cementu.
— Budynek o powierzchni 1000 m kwadratowych i tak wymaga wzmocnień betonowych — przyznaje Janjaap Ruijssenaars. — Ale można drukować, co się chce, to jest bardziej bezpośredni sposób budowy.