Według dokumentu G Data Mobile Malware w pierwszym kwartale tego roku zidentyfikowano ponad 440 tys. nowych złośliwych robaków na Androida. Jak podkreślają eksperci oznacza to, że atak na smartfony i tablety z tym popularnym systemem następuje średnio co 18 sekund.
Liczba nowego złośliwego oprogramowania wzrosła o 6,4 procent w porównaniu do czwartego kwartału w 2014 roku (413,871) - czytamy w raporcie. W porównaniu do pierwszego kwartału 2014 roku wzrost wynosi 21 proc.
Najczęstszą motywacją hakerów jest wyłudzenie pieniędzy od użytkowników. Wykorzystuje się do tego fałszywe wiadomości SMS oraz tzw. ransomware - oprogramowanie szyfrujące zawartość urządzenia i żądające okupu za odszyfrowanie.
Coraz częściej przestępcy wykorzystują metody przechwytywania jednorazowych kodów potwierdzających chęć wykonania transakcji bankowych. Takie kody przesyłane są zwykle jako SMS na numer telefonu komórkowego powiązanego z rachunkiem bankowym. Po przechwyceniu takiego kodu haker ma praktycznie nieograniczony dostęp do pieniędzy na koncie. To tym niebezpieczniejszy trend, że według G Data jedna piąta użytkowników smartfonów korzysta z bankowości mobilnej. Tymczasem niektóre aplikacje instalowane na smartfonach mogą wysyłać i odczytywać SMS-y. Jeżeli nie zostały zainstalowane ze sprawdzonego i bezpiecznego sklepu istnieje ryzyko, że informacje o tym udostępniane są hakerom.