Kryzys na rynku kredytowym i zastój w biurach sprzedaży deweloperów sprawiają, że firmy szukają nowych sposobów, by znaleźć chętnych na mieszkania.
Nowy sposób finansowania zakupu domów i mieszkań wprowadza właśnie spółka Unihouse. – W rozliczeniu uwzględniamy dotychczasową nieruchomość klienta – tłumaczy Robert Micał, członek zarządu firmy. Propozycja skierowana jest do osób, które mają mieszkania, domy bądź działki o uregulowanym statusie prawnym.
[srodtytul]Wycenią rzeczoznawcy[/srodtytul]
Jak to będzie wyglądać w praktyce? – Klient podpisze umowę rezerwacyjną, która będzie chronić interesy obu stron – zapewniają przedstawiciele Unihouse. Nieruchomość nabywcy wycenią niezależni rzeczoznawcy, po czym strony podpiszą przedwstępną umowę zamiany w formie aktu notarialnego.
W dokumencie zostaną określone warunki i terminy transakcji. Finałem będzie akt notarialny zamiany nieruchomości. – Plusem są niższe taksy notarialne wynikające z konieczności uregulowania jedynie różnicy w wartości obu nieruchomości – tłumaczy Robert Micał.