Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który w lipcu 2012 r. (sygn. K 8/10) zakwestionował m.in. przepisy dotyczące monopolu Polskiego Związku Działkowców na zarządzanie ogrodami i na przydział działek, związek przygotował własną propozycję. Projekt ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych przygotowany przez Komitet Inicjatywy Obywatelskiej właśnie wpłynął do laski marszałkowskiej. Podpisało go 924 tys. osób.
Przewiduje on, że PZD przekształci się w stowarzyszenie. Przynależność działkowca do organizacji, w przeciwieństwie do obecnych zasad, nie będzie jednak obowiązkowa. Sam zainteresowany zadecyduje, czy chce być jego członkiem, czy też nie.
Te osoby, które już dziś mają prawo użytkowania działki, zachowają je. Pozostali z mocy ustawy nabędą prawo dzierżawy gruntu. Ta dzierżawa będzie bezterminowa i nieodpłatna. Ponadto ogrody i działkowcy mają być zwolnieni z podatków i opłat lokalnych.
Właścicielem wszelkich naniesień i nasadzeń na działce będzie działkowiec. Projekt zachowuje prawa do gruntów PZD, ale działkowcy w ogrodzie będą mogli zdecydować o założeniu odrębnego stowarzyszenia i przejęciu ogrodu, w tym tytułu prawnego.
– Projekt jasno wskazuje, że od samych działkowców ma zależeć, czy chcą pozostać w ogólnopolskim stowarzyszeniu, czy też z niego wystąpić – zwraca uwagę Bartłomiej Piech, radca prawny PZD. Zaznacza, że dzięki nowym przepisom ogrodami, tak jak w innych krajach europejskich, zarządzałyby stowarzyszenia działkowców, działające na podstawie ustawy – Prawo o stowarzyszeniach.