To tylko dwie z planowanych zmian w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw, które mają pomóc gminom uporać się z reformą systemu planowania przestrzennego. Przypomnijmy - jej pierwszy etap rozpoczął się 24 września 2023 r. Gminy zostały zobowiązane do sporządzenia planów ogólnych – nowych opracowań planistycznych w randze aktu prawa miejscowego, które mają obejmować całą gminę. Plany ogólne są sporządzane wyłącznie w formie elektronicznej. Zastąpić mają dotychczasowe studia uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin, które najpóźniej 30 czerwca 2026 r. stracą moc.
Czytaj więcej:
Dlatego teraz inwestorzy zasypują gminy wnioskami o wydanie warunków zabudowy. Potem wuzetki będą wydawane tylko dla działek w tzw. obszarach uzupełnienia zabudowy (OUZ) i według restrykcyjnych warunków. Działki poza OUZ i bez planu miejscowego nie będą mogły być legalnie zabudowane.
Więcej czasu na „wuzetki”
Gminy mają na wydanie decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu 21 dni dla budynków jednorodzinnych o powierzchni zabudowy do 70 mkw. lub 90 dni dla pozostałych inwestycji. Jeśli nie dotrzymają terminu, muszą liczyć się karą 500 zł za każdy dzień zwłoki. Ponieważ jednak wniosków o wuzetki jest bardzo dużo, rząd postanowił wyciągnąć pomocną dłoń i proponuje zawieszenie kar do końca 2026 r.
Drugą pomocną dłoń rząd wyciąga do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Ministerstwo Klimatu i Środowiska, które wydają zgody na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych i leśnych na cele nierolnicze i nieleśne. Z uwagi na "zakres czynności wymaganych do wykonania podczas rozpatrywania sprawy” uznały one, że nie zdążają one z wydaniem decyzji w 60 dni od 1 lipca 2026 r. Dostaną na to 90 dni.