Deweloper wybudował tzw. kameralny blok mieszkalny w willowym podwarszawskim osiedlu Stara Miłosna. Decyzja z 2001 r. o warunkach zabudowy przeznaczała ten teren pod niską zabudowę jednorodzinną. Mimo to wyrósł dwupiętrowy budynek wielomieszkaniowy.
Zgodnie z prawem budowlanym z 1994 r. w razie braku zgodności z planem zagospodarowania lub z ostateczną decyzją o warunkach zabudowy organ nadzoru budowlanego wstrzymuje prowadzenie robót budowlanych wykonywanych w sposób mogący spowodować zagrożenie bezpieczeństwa ludzi lub mienia bądź zagrożenie środowiska. Może też nałożyć obowiązek przedstawienia inwentaryzacji prac budowlanych lub odpowiednich ocen technicznych bądź ekspertyz.
W 2010 r. powiatowy inspektor nadzoru budowlanego nałożył na spółkę deweloperską obowiązek dostarczenia w ciągu trzech miesięcy dokumentacji powykonawczej i inwentaryzacji geodezyjnej. Zgodnie z art. 51 ust. 1 pkt 2 prawa budowlanego obowiązek wykonania określonych czynności w wyznaczonym terminie nakłada się, by doprowadzić roboty budowlane do stanu zgodnego z prawem.
Termin mijał, roboty trwały.
Sąsiadom nie udało się wstrzymać budowy bloku wśród domków