Mieszkania zakładowe za zero złotych w Strasburgu

Brakuje przepisów o przekształceniu praw do byłych mieszkań zakładowych. W efekcie ich najemcy mogli stać się ich właścicielami za 0 zł. Dla spółdzielni, które je przejęły, oznaczało to straty finansowe.

Sprawa dotarła aż do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Skargę wniosła Poznańska Spółdzielnia Mieszkaniowa (PSM). Żąda od Polski ponad 400 tys. zł odszkodowania.

Kłopot dla spółdzielni

– Sąd zmusił spółdzielnię do darmowego przeniesienia na najemców własności dwóch mieszkań, dawniej zakładowych – mówi Michał Tokłowicz, wiceprezes PSM.

PSM przegrała we wszystkich instancjach w Polsce, a Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia kasacji. Poznańska spółdzielnia, która posiada kilka budynków po dawnych zakładach naprawy taboru kolejowego, uważa, że darmowe przewłaszczenie było bezprawne.

Winę za bałagan ponosi ustawodawca, który rok temu powinien uregulować zasady wykupu takich mieszkań.

Spadek po przeszłości

Przed kilku laty Trybunał Konstytucyjny źle uchylił przepis o wykupie. W efekcie właścicielem byłego mieszkania zakładowego można zostać za darmo. Sytuację miał uporządkować kolejny wyrok TK z 14 lutego 2012 r. (sygn. akt. P 17/10). Skrytykował on darmowe przewłaszczenia. Dał 12 miesięcy na przygotowanie nowych przepisów. Przepisów jak nie było, tak nie ma.

W sądach wygrywają też lokatorzy, którzy wykupili mieszkania zakładowe na starych zasadach, tj. ponieśli koszty nakładów koniecznych.

– Teraz sądy każą spółdzielniom je zwracać – wyjaśnia Grzegorz Abramek, wiceprezes Krajowego Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych w Warszawie.

Mieszkań zakładowych w spółdzielniach są tysiące, najwięcej w miastach śląskich. Przed laty przekazywały je spółdzielniom – za darmo lub odpłatnie – upadające lub prywatyzowane przedsiębiorstwa państwowe. Najemcy, podobnie jak spółdzielcy, mogą je wykupić na własność.

KONSEKWENCJE LENISTWA USTAWODAWCY

Luka prawna prawie od roku