– Budowa osiedla trwa około 2 lat, a okres przygotowania inwestycji – ok. roku. Cały cykl deweloperski zajmuje trzy–cztery lata. Najszybciej powstają nieduże osiedla o standardzie popularnym, najdłużej – małe projekty apartamentowe w centrach miast – mówi Tomasz Kołodziejczyk, dyrektor redNet Consulting.
Zdaniem Jarosława Jędrzyńskiego, analityka portalu RynekPierwotny.com, od zakupu gruntu pod osiedle do przekazania kluczy mieszkańcom może minąć cztery, a nawet pięć lat. Sporo czasu pochłania uzyskiwanie niezbędnych pozwoleń i uzgodnień.
Pogoda i protesty
Tomasz Kołodziejczyk zwraca uwagę na konieczność budowy infrastruktury technicznej do obsługi osiedla. – Budowę wydłużają także protesty okolicznych mieszkańców, niesolidny generalny wykonawca, długa i mroźna zima – wylicza dyrektor.
Jarosław Jędrzyński dodaje, że przyjęty średni czas budowy (dwa lata) nie powinien być przez dewelopera przekroczony, jeśli nie ma nadzwyczajnych okoliczności, związanych np. z pogodą. – Realizacja dużych inwestycji w ciągu dwóch lat może być dla dewelopera problematyczna, a nawet nierealna. Dlatego też takie osiedla są planowane i sprzedawane etapami. Jeżeli firma wprowadza na rynek kolejny etap inwestycji, kiedy powstają jej fundamenty, to termin oddania kluczy liczony od tej chwili nie powinien przekroczyć 24 miesięcy – ocenia Jarosław Jędrzyński. I podkreśla, że dużo zależy od wykonawcy, jego doświadczenia i sprawności. – Solidna realizacja inwestycji wymaga jednak czasu, dlatego nawet najlepsi wykonawcy nie deklarują możliwości skrócenia budowy np. o jedną czwartą – mówi analityk portalu RynekPierwotny.com, zwracając jednocześnie uwagę, że opóźnienia mogą wynikać także z kłopotów dewelopera, który rozpoczyna przedsprzedaż mieszkań, nie mając jeszcze pewnego źródła finansowania albo zamkniętych kwestii formalnoprawnych. – Harmonogram budowy jest często ściśle powiązany z terminami kolejnych wpłat klientów. Przed podjęciem decyzji o zakupie lokalu należy sprawdzić, na jakim etapie jest budowa i czy przebiega ona zgodnie z harmonogramem – radzi Jarosław Jędrzyński. – Przebieg prac trzeba też kontrolować po podpisaniu umowy. Zaniepokoić powinno każde istotne opóźnienie, którego nie da się wytłumaczyć tzw. siłą wyższą – podkreśla.
Budimex Nieruchomości, jak mówi Damian Kapitan, dyrektor pionu realizacji w tej firmie, buduje osiedla 18–20 miesięcy. – Potem potrzeba jeszcze kilku miesięcy, aby klienci przystąpili do aktów notarialnych – zauważa Damian Kapitan. Zbigniew Gościcki, prezes spółki Unidevelopment, dodaje, że od rozpoczęcia projektowania budynków do chwili uzyskania pozwolenia na ich użytkowanie mija zazwyczaj od 24 do 30 miesięcy. – Dużo zależy od samego projektu. Im bardziej skomplikowana architektura, im obiekt wyższy, tym budowa trwa dłużej – mówi Zbigniew Gościcki. – Bardzo czasochłonna jest również budowa kondygnacji podziemnych. Wpływ na czas powstawania osiedla może mieć także jego lokalizacja, narzucająca ograniczenia godzinowe prowadzenia prac. Czasem konieczne są wyburzenia. Wiele terenów inwestycyjnych wymaga też specjalistycznych przygotowań.