Senatorowie chcą zmienić zasady rozliczenia wkładu mieszkaniowego pomiędzy osobami bliskimi. Chodzi o przypadki, gdy doszło do wygaśnięcia lokatorskiego prawa do lokalu, np. na skutek śmierci spółdzielcy, a osoba, której przypadło mieszkanie, ma obowiązek wypłacić reszcie rodziny część wkładu mieszkaniowego.
Jakie zmiany
W tym celu parlamentarzyści przygotowali projekt nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Wprowadza on zmiany w art. 11². Zgodnie z jego nowym brzmieniem spółdzielnia zwraca wniesiony wkład mieszkaniowy (lub jego część) uprawnionemu (np. spadkobiercom).
Wcześniej jednak waloryzuje go według wartości rynkowej mieszkania. Spadkobiercy nie muszą spłacać spółdzielni kredytu, który został zaciągnięty na sfinansowanie budowy lokalu. Pieniądze z wkładu dostaną dopiero, gdy się wyprowadzą.
Następnie spółdzielnia zawiera umowę o ustanowienie lokatorskiego prawa do lokalu na rzecz innej osoby (niekoniecznie spadkobiercy). Nowy spółdzielca wnosi wkład mieszkaniowy stanowiący równowartość tego wypłaconego oraz kwotę odpowiadającą wspomnianemu kredytowi.
Projekt ustawy realizuje wyrok Trybunału Konstytucyjnego. TK zakwestionował przepis, który pozwalał zasady rozliczeń ustalać spółdzielniom w statucie. Obecnie jest więc luka prawna.