Dlatego Konferencja Przedsiębiorstw Finansowych (KPF) apeluje do ministra sprawiedliwości o jej zmniejszenie, a nawet zniesienie. Wynosi 20 zł za jedno zapytanie.

Chodzi o wyszukiwanie księgi wieczystej nie przy użyciu jej numeru, lecz różnych haseł, np. danych właściciela nieruchomości, PESEL. Taką możliwość stworzyła od ?1 lipca nowelizacja ustawy ?o księgach wieczystych i hipotece. Mogą z niej korzystać niektóre podmioty, takie jak: komornicy. Zakład Ubezpieczeń Społecznych, urzędy skarbowe, sądy, prokuratorzy oraz notariusze.

Zdaniem KPF (organizacji zrzeszającej 30 największych firm zarządzających wierzytelnościami) zbyt wysoka opłata będzie miała bezpośrednie przełożenie na mniejszą skuteczność egzekucji. Wierzyciel, wszczynając ją, ponosi bowiem określone koszty, każda dodatkowa czynność wymaga zaś poniesienia kolejnych opłat. ?W efekcie powiększa się wierzytelność i zmniejsza gwarancja odzyskania długu. Jeśli się natomiast okaże, że nie uda się jej ściągnąć, tą dodatkową opłatą zostanie obciążony właśnie wierzyciel.

– Z tych powodów będą oni ostrożni w korzystaniu z tego narzędzia, co z kolei spowoduje, że  zmniejszy się efektywność windykacji – przekonuje mec. Marcin Czugan, dyrektor Departamentu Prawno-Legislacyjnego KPF.