Za instalację wodną odpowiada właściciel: Czyj wodomierz, ten płaci

Właściciel lokalu ma obowiązek konserwacji instalacji wodnej również w części wspólne

Publikacja: 08.09.2014 10:00

Za instalację wodną odpowiada właściciel: Czyj wodomierz, ten płaci

Foto: www.sxc.hu

Mieszkanie Barbary S. zostało zalane wodą. Pracownik spółdzielni mieszkaniowej stwierdził, że zalana jest szychta pionowa biegnąca od piwnicy aż po dach. Źródłem przecieku jest niesprawna uszczelka pod wodomierzem w lokalu Marii P., znajdującym się dwa piętra wyżej.

Zalała mieszkanie, teraz odpowie

Spółdzielnia odmówiła zapłaty odszkodowania. Twierdziła, że skoro przeciek był przy wodomierzu mieszkania Marii P., to ona ponosi odpowiedzialność. Do awarii doszło bowiem we fragmencie instalacji wodno-kanalizacyjnej niedaleko wodomierza, w części należącej formalnie do właściciela wodomierza.

Sąd Rejonowy w Kielcach stwierdził, że pozwana właścicielka mieszkania odpowiada za szkodę na podstawie art. 415 kodeksu cywilnego. Zgodnie z regulaminem określającym obowiązki spółdzielni i użytkowników mieszkań w zakresie napraw i konserwacji, spółdzielnia odpowiada za instalację pionów ciepłej i zimnej wody do zaworu głównego w pionie. Instalacja poza zaworem należy do właściciela mieszkania. Do awarii zaś doszło między wodomierzem a zaworem głównym, oba urządzenia umieszczone są w pionie – szychcie.

Sąd zauważył, że regulamin jest prawem wewnętrznym. W sposób wyłączny reguluje prawa i obowiązki spółdzielni i użytkowników mieszkań. Z regulaminu tej spółdzielni jasno wynika, że nie miała obowiązku konserwacji tej części instalacji, w której doszło do awarii. Obowiązek ten ciążył na pozwanej. Powinna ona zachować rury wodno-kanalizacyjne w takim stanie, aby nie powodowały szkód w innych lokalach. Nie konserwując ich, dopuściła się zaniechania ciążących na niej obowiązków. Nie wykazała także, by komukolwiek takie czynności zlecała.

Decyduje regulamin

Zdaniem sądu rejonowego dla zaistnienia odpowiedzialności właściciela lokalu nie ma znaczenia, że wodomierz umieszczony był w szychcie będącej częścią wspólną nieruchomości. Nie zmienia to zakresu obowiązków określonych w regulaminie spółdzielni.

– Do wodomierza był dostęp tylko od mieszkania pozwanej, a to potwierdza tezę o jej obowiązku dbałości o tę część instalacji – uzasadniał wyrok sąd. Ostatecznie sąd orzekł, że Maria P. ma zapłacić Barbarze S. 384,15 zł odszkodowania.

Wyrok utrzymał w mocy Sąd Okręgowy w Kielcach.

Opinia:

Grzegorz Abramek, Krajowy Związek Rewizyjny Spółdzielni Mieszkaniowych w Warszawie

Przepisy nie regulują jednoznacznie, które elementy instalacji wodociągowej wchodzą w skład nieruchomości wspólnej, a które nie. Dlatego najlepiej, gdy spółdzielnia sama dokładnie to określi. Pozwala to uniknąć sporów na tym tle w razie zalania mieszkania. A tych nie brakuje. Część ma później finał w sądzie. Takich problemów nie ma w wypadku instalacji centralnego ogrzewania. Po jednym z orzeczeń Sądu Najwyższego sprzed kilku lat w całości traktuje się ją jako część wspólną nieruchomości, nawet gdy chodzi o te jej elementy, które znajdują się w mieszkaniu, np. grzejniki.

—ret

Mieszkanie Barbary S. zostało zalane wodą. Pracownik spółdzielni mieszkaniowej stwierdził, że zalana jest szychta pionowa biegnąca od piwnicy aż po dach. Źródłem przecieku jest niesprawna uszczelka pod wodomierzem w lokalu Marii P., znajdującym się dwa piętra wyżej.

Zalała mieszkanie, teraz odpowie

Pozostało 90% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów