Mieszkanie Barbary S. zostało zalane wodą. Pracownik spółdzielni mieszkaniowej stwierdził, że zalana jest szychta pionowa biegnąca od piwnicy aż po dach. Źródłem przecieku jest niesprawna uszczelka pod wodomierzem w lokalu Marii P., znajdującym się dwa piętra wyżej.
Zalała mieszkanie, teraz odpowie
Spółdzielnia odmówiła zapłaty odszkodowania. Twierdziła, że skoro przeciek był przy wodomierzu mieszkania Marii P., to ona ponosi odpowiedzialność. Do awarii doszło bowiem we fragmencie instalacji wodno-kanalizacyjnej niedaleko wodomierza, w części należącej formalnie do właściciela wodomierza.
Sąd Rejonowy w Kielcach stwierdził, że pozwana właścicielka mieszkania odpowiada za szkodę na podstawie art. 415 kodeksu cywilnego. Zgodnie z regulaminem określającym obowiązki spółdzielni i użytkowników mieszkań w zakresie napraw i konserwacji, spółdzielnia odpowiada za instalację pionów ciepłej i zimnej wody do zaworu głównego w pionie. Instalacja poza zaworem należy do właściciela mieszkania. Do awarii zaś doszło między wodomierzem a zaworem głównym, oba urządzenia umieszczone są w pionie – szychcie.
Sąd zauważył, że regulamin jest prawem wewnętrznym. W sposób wyłączny reguluje prawa i obowiązki spółdzielni i użytkowników mieszkań. Z regulaminu tej spółdzielni jasno wynika, że nie miała obowiązku konserwacji tej części instalacji, w której doszło do awarii. Obowiązek ten ciążył na pozwanej. Powinna ona zachować rury wodno-kanalizacyjne w takim stanie, aby nie powodowały szkód w innych lokalach. Nie konserwując ich, dopuściła się zaniechania ciążących na niej obowiązków. Nie wykazała także, by komukolwiek takie czynności zlecała.
Decyduje regulamin
Zdaniem sądu rejonowego dla zaistnienia odpowiedzialności właściciela lokalu nie ma znaczenia, że wodomierz umieszczony był w szychcie będącej częścią wspólną nieruchomości. Nie zmienia to zakresu obowiązków określonych w regulaminie spółdzielni.