Właściciele działek bez pieniędzy za stratę wartości ich nieruchomości

Właściciele działek, które po uchwaleniu przez gminę planu ogólnego stanieją, nie będą mieli podstaw do ubiegania się o pieniądze z tego tytułu. Forsowana regulacja budzi wątpliwości konstytucyjne.

Aktualizacja: 15.06.2023 08:17 Publikacja: 15.06.2023 03:00

Właściciele działek bez pieniędzy za stratę wartości ich nieruchomości

Foto: Adobe Stock

Chodzi o przyjętą pod koniec maja przez Sejm nowelizację ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Senat zajmie się nią na najbliższym posiedzeniu. Nowela w założeniu ma ułatwić samorządom zapanowanie nad chaosem urbanistycznym i zwiększyć ich wpływ na to, gdzie będzie mogła rozwijać się zabudowa. Jednym z wprowadzanych nowych narzędzi są plany ogólne, które gminy mają obligatoryjnie sporządzić do 2026 r. Zastąpią one obecne studia uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy i będą aktem prawa miejscowego. W praktyce oznacza to, że inwestorom trudniej będzie je obejść czy zlekceważyć, tak jak to obecnie często się zdarza w odniesieniu do aktów wewnętrznych gmin.

Zadanie dla TK

„Uważam, że tutaj jest największa wada tej nowelizacji, która w przyszłości może się oprzeć o Trybunał Konstytucyjny. Mianowicie w ustawie dodano zapis, że obniżenie wartości nieruchomości spowodowane wejściem w życie planu ogólnego lub jego zmiany nie będzie powodowało podstaw do roszczeń odszkodowawczych” – zwróciła uwagę na łamach poniedziałkowej „Rzeczpospolitej” dr Joanna Dziedzic-Bukowska.

Czytaj więcej

Dwa odszkodowania za zmniejszenie wartości działki są zgodne z prawem

Jej obawy podziela prof. Anna Młynarska-Sobaczewska, konstytucjonalistka z Polskiej Akademii Nauk. – Arbitralne pozbawianie kogoś prawa do odszkodowania jest niezgodne z konstytucją, a konkretnie z jej art. 64 ust. 2 – zaznacza. I przypomina, że w myśl ustawy zasadniczej wywłaszczenie jest dopuszczalne jedynie wówczas, gdy jest wykonywane na cele publiczne i ze słusznym odszkodowaniem, czyli takim, które będzie rzeczywiście odzwierciedlało wartość utraconego prawa, a w tym przypadku obniżenia wartości prawa własności. – Jest to jeden z fundamentów państwa – podkreśla prof. Anna Młynarska-Sobaczewska.

Szczytne cele

Eksperci w dziedzinie prawa nieruchomości zdają się jednak rozumieć intencje ustawodawcy (projekt opracowało Ministerstwo Rozwoju i Technologii).

Prof. Maciej Nowak z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie zauważa, że w naszym kraju ogromną bolączką są roszczenia odszkodowawcze jako ekonomiczne konsekwencje uchwalenia miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. W jego ocenie w wielu gminach możliwość ubiegania się przez właścicieli nieruchomości o odszkodowania powodowała, że włodarze wstrzymywali się z prowadzeniem bardziej zdecydowanej polityki przestrzennej. – W literaturze zagranicznej dotyczącej systemów planowania przestrzennego Polska na tym tle była wyróżniania jako państwo nadmiernie promujące perspektywę właścicieli nieruchomości. Z tych względów oceniam proponowane rozwiązanie jako mające przynajmniej częściowo rozwiązać wskazany problem – tłumaczy prof. Maciej Nowak.

Czytaj więcej

Budowa domu na działce bez MPZP? Warto pospieszyć się z wnioskiem o "wuzetkę"

Z kolei dr Agnieszka Grabowska-Toś, radca prawny z Kancelarii Radców Prawnych Kania Stachura Toś, podkreśla, że takiej konstrukcji przepisów trudno się dziwić. – Obniżenie wartości nieruchomości, które będzie skutkiem uchwalenia planów ogólnych, wygenerowałoby w jednym czasie falę roszczeń odszkodowawczych, z którymi gminy nie byłyby w stanie poradzić sobie finansowo – zaznacza ekspertka.

W oczekiwaniu na plan miejscowy

Prawnicy przypominają przy tym, że plany ogólne nie będą stanowić bezpośredniej podstawy do realizacji inwestycji. – Zgodnie z art. 6 ustawy tylko ustalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego będą kształtować sposób wykonywania prawa własności nieruchomości – mówi Przemysław Dziąg z Polskiego Związku Firm Deweloperskich.

Innymi słowy drogę do roszczeń otworzy uchwalenie przez gminę planu miejscowego. Jego przyjęcie, w przeciwieństwie do planu ogólnego, nie będzie jednak obowiązkowe.

Etap legislacyjny: prace w Senacie

Ograniczenie praw
Wywłaszczenie w orzecznictwie TK

Trybunał Konstytucyjny orzekł 18 grudnia 2014 r. w sprawie o sygn. akt K 50/13, że gdyby w ustawie nie przewidziano środków majątkowych służących ochronie właścicieli nieruchomości, można byłoby mówić o naruszeniu art. 64 ust. 2 konstytucji. Chodzi na przykład o sytuacje, gdy wskutek aktów planistycznych uchwalonych przez gminy właściciel nieruchomości nie mógłby z niej korzystać w dotychczasowy sposób lub przeznaczenie tej nieruchomości zostałoby wskutek aktu zmienione. Trybunał podkreślił, że gdy w wyniku przyjętych zmian planistycznych wartość nieruchomości ulega obniżeniu, warunkiem uznania zgodności z konstytucją tego ograniczenia prawa własności nieruchomości jest przyznanie właścicielowi prawa do odszkodowania z tego powodu.

W wyroku z 19 grudnia 2002 r. sygn. akt K 33/02 TK wskazał, że obowiązkiem ustawodawcy jest tworzenie przepisów udzielających ochrony prawom majątkowym oraz powstrzymanie się od przyjmowania regulacji, które takie prawa mogłyby pozbawić ochrony lub ją ograniczyć.

Z kolei kilkoma wyrokami Trybunał przesądził, że konstytucyjna gwarancja własności w art. 64 ust. 1 obejmuje prawo do odszkodowania (3 maja 2006 r., sygn. akt SK 51/05; 27 listopada 2007 r., sygn. akt SK 18/05 oraz 2 grudnia 2008 r., sygn. akt K 37/07).

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów