Mamy rok wyborczy i stos przygotowywanych w resorcie ustaw. Które z nich doczekają się publikacji w Dzienniku Ustaw?
Prace nad ogłoszonymi przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii rozwiązaniami są na zaawansowanym etapie, ale jesteśmy świadomi, że do końca tej kadencji Sejmu nie będzie łatwo uchwalić wszystkich. Uda się uchwalić jedynie część ustaw je wprowadzających. Głównym zadaniem, jakie dostaliśmy od premiera Mateusza Morawieckiego na 2022 r., było zaprojektowanie i zbudowanie skutecznych systemowych rozwiązań dla mieszkalnictwa w Polsce, w szczególności ograniczenie swoistego układu wysokich cen. Pracowaliśmy nad programami, które zrewolucjonizują ten sektor i pomogą zaspokoić potrzeby posiadania własnego mieszkania. W tym roku chcemy te prace zakończyć. Chodzi przede wszystkim o ogłoszone pod koniec ubiegłego roku takie rozwiązania jak program „Pierwsze mieszkanie”, jak i o uporządkowanie patodeweloperki czy reformę systemu planowania przestrzennego. To dla nas priorytety.
Policzyłam, że od początku uchwalenia prawa budowlanego było już ponad 130 nowelizacji. I nadal ta ustawa jest modyfikowana po kawałku. Dlaczego nie zrobić tego raz, a porządnie?
Musimy być elastyczni i na bieżąco dostosowywać się do zmieniających się okoliczności. 2022 r. przyniósł wiele wyzwań dla gospodarki. Wcześniejsze lata też nie były łatwe przez pandemię. Radykalnie zmieniła się część wcześniejszych założeń i konieczne były zmiany.
W tym roku przy robionym cyklicznie w „Rz” podsumowaniu ustawodawstwa, kiedy przyznajemy Perły i Buble, nie miałam, co oceniać, ponieważ większość ustaw jest na etapie procedowania albo w zapowiedziach.