Aktualizacja: 12.12.2024 18:01 Publikacja: 09.12.2022 15:36
Foto: materiały prasowe
Mimo trudnego otoczenia dwie duże firmy deweloperskie uplasowały wśród funduszy pokaźne emisje obligacji.
Echo Investment pozyskało 180 mln zł, które zamierza przeznaczyć na wykup obligacji zapadających w 2024 r. Spółka nie podała, jakie odsetki zaoferowała funduszom. W 2024 r. do wykupu są cztery serie: w maju 150 mln zł (marża to 4,5 pkt proc. ponad WIBOR6M), w sierpniu 100 mln zł, a w październiku 188 mln zł i 44 mln euro.
15-kondygnacyjny biurowiec przy stacji metra Wilanowska kupiły Investika Real Estate Fund i Bud Holdings.
Wartość polskiego rynku nieruchomości premium i luksusowych to 3,5 mld zł – szacuje KPMG. Rezydencję na warszawskim Żoliborzu sprzedano w tym roku za 50 mln zł.
Apartamentowiec w podwarszawskim Legionowie ma być gotowy w drugim kwartale 2025 roku.
W imieniu niemieckiego klienta firma inwestycyjna Invesco Real Estate kupiła hotel Cloud One Hotel Gdańsk. Obiekt oferuje 327 pokoi.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Trei Real Estate Poland rozpoczyna budowę osiedla przy ul. Królewskiej w podwarszawskim Milanówku. Budynki będą certyfikowane w systemie BREEAM.
Zarząd Wodny w Utrechcie wypłacił odsetki właścicielom najstarszej oprocentowanej obligacji na świecie: giełdzie nowojorskiej.
W poniedziałek Bank Rosji przelał blisko bilion rubli do banków państwowych, aby w ten sposób zapełnić budżet wojskowy Putina. Ale to wciąż za mało. Na zbrodniczą wojnę do końca roku rosyjski reżim potrzebuje dodatkowo 1,5 bln rubli (60 mld zł).
Koniec roku może być dobrym czasem na wybór portfela z większym ryzykiem. Rentowności obligacji są wysokie, ale wszyscy zastanawiają się, czy w Polsce dojdzie do serii obniżek stóp procentowych już wiosną przyszłego roku.
W samym tylko listopadzie spora część polskich funduszy dłużnych podwoiła tegoroczne stopy zwrotu. Uwagę inwestorów przyciągnął rynek amerykański.
Rosyjski resort finansów w środę rozpoczął rekordowe zaciąganie pożyczek na rynku krajowym. W jeden dzień sprzedał obligacje o wartości biliona rubli. Większość kupiły banki. W piątek Kreml rusza ze skupem walut i złota z rynku.
– Polscy inwestorzy nie mają świadomości, że w detalicznych obligacjach skarbowych indeksowanych inflacją mają fantastyczny instrument – mówi Emil Łobodziński, doradca inwestycyjny BM PKO BP.
W sprzyjających okolicznościach rząd mógłby zapożyczać się w 2025 r. w miarę bezpiecznie. Ale koszty obsługi długu będą szybko rosły. Istnieje ryzyko, że wymkną się spod kontroli.
Emitenci obligacji korzystają z tego, że banki centralne zaczęły obniżać stopy, a spready pomiędzy rentownościami obligacji stały się węższe.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas