Brak zdolności kredytowej i kryzys na rynku deweloperskim sprawiają, że coraz bardziej atrakcyjny staje się rynek najmu. Brak narzędzi finansowych, które pomogłyby wejść na ten rynek deweloperom, otwiera zaś drzwi dla zagranicznych funduszy inwestycyjnych i dla najmu instytucjonalnego, który uzupełni ogromne braki na rynku.
– Według danych JLL zazwyczaj o tej porze roku w Warszawie na rynku dostępnych było ok. 11 tys. mieszkań. Dzisiaj to ok. 2,5 tys., a mieszkań młodszych niż dziesięć lat – zapewne ok. 400 – wylicza Tatiana Piechota, partner zarządzający w Grupie Upper Finance. Jak mówi, przy wejściu stosunkowo nowej usługi na rynku warto pamiętać, że ramy prawne tu obowiązujące przy najmie są bardziej liberalne.
– Zawiązanie stosunku najmu w tej formie spowoduje, że ustawa o ochronie lokatorów będzie miała zastosowanie jedynie w marginalnym stopniu, tj. tylko przepisy enumeratywnie wymienione w art. 19j ustawy – wyjaśnia Piechota.
Czytaj więcej
Deutsche Bank planował wejść kredytowo na rynek najmu nieruchomości. Zrezygnował z powodu obowiązujących w Polsce regulacji prawnych i strachu przed bataliami z lokatorami, którzy nie płacą.
Najem instytucjonalny lokali mieszkalnych został wprowadzony do polskiego porządku prawnego w 2017 r. Jest uregulowany w art. 19f–19j ustawy z 21 czerwca 2001 r. o ochronie lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminnym i o zmianie kodeksu cywilnego.