W skład jednohektarowej działki kupionej przez obecną właścicielkę w lutym 2021 r. wchodzi 60-letni las, grunty orne oraz zadrzewione i zakrzaczone. Już dwa miesiące później wpłynął jednak do starosty powiatowego wniosek o zmianę przeznaczenia 0,6 ha lasu na użytek rolny. Ustawa o lasach dopuszcza taką zmianę, ale tylko w przypadkach szczególnie uzasadnionych potrzeb właściciela lasu.
Wnioskodawczyni, z zawodu lekarz onkolog, wyjaśniła, że na części działki chce trzymać swoje dwa konie, przebywające obecnie w tzw. hotelu, z czym wiążą się wysokie koszty ich utrzymania. Zamierza też urządzić pastwisko oraz uprawiać marchewkę, pietruszkę i jabłka jako uzupełniającą karmę dla koni. Ich hodowla jest dla niej hobby pozwalającym na regenerację sił po stresującej pracy.
Starosta ocenił jednak, że wnioskodawczyni nie wykazała szczególnie uzasadnionej potrzeby zmiany lasu na użytek rolny, i odmówił wydania zezwolenia. Samorządowe kolegium odwoławcze utrzymało decyzję w mocy, gdyż hodowla koni w celach rekreacyjnych nie ma charakteru działalności rolnej, lecz hobbystyczny.
Czytaj więcej
Już wkrótce inwestor kupi ziemię rolną pod budowę sklepu o powierzchni nawet 2 tys. mkw
W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku właścicielka działki zarzuciła, że nie wyjaśniono wszystkich okoliczności sprawy. Hodowla koni nie jest działalnością typową, zwyczajną – argumentowała. Grunty rolne na działce to jedynie 0,24 ha, co nie zapewni dobrostanu zwierząt, które potrzebują na wybieg minimum 0,5 ha. Poza tym przekształcenie części działki z leśnej na rolną leży nie tylko w szczególnie uzasadnionym interesie właścicielki lasu, ale także w interesie społecznym. Wyjątkowo trudna praca lekarza onkologa wymaga, dla dobra pacjentów, relaksu i wyciszenia psychicznego – przekonywała skarżąca.