W rządowym projekcie nowelizacji ustawy o ochronie praw lokatorów znalazł się przepis o zlikwidowaniu obowiązku, by sąd wyroku eksmisyjnym gwarantował prawo do lokalu socjalnego ludziom w najtrudniejszej sytuacji (kobietom w ciąży, z dziećmi, inwalidom, najuboższym). Zastąpić je miał przepis, według którego o tym, czy eksmitowanemu należy się mieszkanie socjalne, będzie decydował za każdym razem sąd.
RPO przypomniał, że podobne przepisy już kiedyś obowiązywały i wiązały się z krzywdą dla ludzi. Ponieważ Trybunał Konstytucyjny kwestionował ich konstytucyjność, Sejm w 2000 r. wprowadził właśnie te gwarancje, które teraz miałyby zniknąć – pisał RPO. - Statystyki dotyczące eksmisji „na bruk" były w owym czasie na tyle zatrważające, że wprowadzenie katalogu grup społecznych szczególnie chronionych wydawało się wtedy oczywiste. Bo – co przypomniał w wystąpieniu RPO – praktycznie co drugi eksmitowany lądował wtedy na bruku.
W odpowiedzi na uwagi RPO, wiceminister Kazimierz Smoliński napisał, że „rozważona zostanie zmiana art. 14 ust. 4 ustawy w kierunku zaproponowanym przez Rzecznika, tj. polegająca na ustanowieniu podstawy materialnoprawnej dla sądów do orzekania o braku prawa do lokalu socjalnego nie tylko w sytuacji, gdy osoby wymienione w art. 14 ust. 4 ustawy mogą zamieszkać w innym lokalu niż dotychczas używany, ale także wtedy, gdy ich sytuacja materialna pozwala za zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych we własnym zakresie".
- Gdyby zmiany w prawie poszły w tym kierunku i został dodany drugi warunek, to np. kobieta w ciąży, choć po eksmisji nie dostawałaby automatycznie prawa do lokalu socjalnego, to jednak sad musiałby przed wydaniem orzeczenia ustalić, czy jej faktyczna sytuacja materialna pozwala na zapewnienie sobie innego schronienia. W takie sytuacji musiałby lokal socjalny przyznać w wyroku, zatem ochrona eksmitowanego byłaby nieco lepsza – zauważa RPO.
Minister Smoliński zapewnił, że przygotowywany projekt zostanie ponownie skierowany do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych.