- Osoby, które skorzystają z planowanego systemu gwarancji kredytowych będą mogły liczyć na to, że budżet państwa pomoże im w spłacie długu. Dotyczy to osób, których rodzina się powiększy. Mechanizm ten ma się nazywać spłatą rodzinną. I tak jeśli w rodzinie pojawi się drugie dziecko, to można będzie liczyć na nadpłatę kredytu w kwocie 20 tysięcy złotych. Przy trzeciej lub kolejnej pociesze nadpłata ma sięgnąć kwoty 60 tysięcy złotych - wylicza Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments.
Beneficjentami rozwiązań będą mogli być single, małżeństwa, rodziny i osoby samotnie wychowujące dzieci. Co do zasady z pomocy będzie można skorzystać, gdy nie ma się domu lub mieszkania. Jak zaznacza ekspert z grona beneficjentów będą też wyłączone te osoby, które taką nieruchomość darowały komuś z rodziny (I lub II grupa podatkowa). Od tych reguł będzie jednak wyjątek.
Czytaj więcej
Mieszkanie bez wkładu własnego i ułatwiona budowa domów jednorodzinnych o powierzchni do 70 m2 - to projekty Polskiego Ładu, które w środę przyjęła Rada Ministrów. Mają ułatwić Polakom drogę do własnego dachu nad głową.
- Warunek nieposiadania własnej nieruchomości nie dotyczy osób, które mając co najmniej dwójkę dzieci mieszkają w za małej nieruchomości. Za taką uznawane jest np. w przypadku dwójki dzieci 50-metrowe mieszkanie, w przypadku trójki limit rośnie do 75 metrów, a przy czwórce pociech jest to już 90 metrów. Jeśli ktoś ma więcej dzieci, to niezależnie od tego jak duże ma mieszkanie lub dom, to nie jest to przeszkoda na drodze do skorzystania z gwarancji kredytowej - wyjaśnia ekspert.