Najważniejsze czynniki kształtujące cenę gruntów to czas dojazdu do centrum miasta w tej chwili oraz w przyszłości planowane autostrady, obwodnice, mosty, drogi ekspresowe, bliskość terenów zielonych, bliskość zbiorników wodnych, moda, prestiż. Bardzo ważne jest także sprawne zarządzenie w gminie i przychylność urzędników. Chodzi o zmianę planów zagospodarowania przestrzennego, rozwój infrastruktury, budowanie dróg, sieci wodociągów i kanalizacji, gazociągu itp. Jeśli gmina działa prężnie, wówczas możemy oczekiwać, że infrastruktura w naszej okolicy będzie coraz lepsza. A to spowoduje z kolei, że wartość naszej działki będzie rosła.
Kiedy możemy liczyć na największe zyski?
Decydując się na zakup odpowiednio wyselekcjonowanego gruntu rolnego z perspektywą zmiany jego przeznaczenia na tereny pod zabudowę jednorodzinną i usługową. Przy takim wyborze należy zdawać sobie sprawę, że jest to inwestycja długoterminowa, przynajmniej na okres od pięciu do dziesięciu lat, która przyniesie nam zyski na poziomie 40 – 50 proc. w skali roku.
W jakich lokalizacjach warto kupować?
Grunty niedowartościowane rolne i budowlane znajdują się jeszcze 30 – 40 kilometrów od granic dużych miast. Cena jednego metra kwadratowego w tych rejonach jest co najmniej trzy razy niższa, od ceny w rejonach położonych do 10 – 15 km od dużych aglomeracji. Licząc na znaczny wzrost wartości tych terenów w ciągu pięciu – dziesięciu najbliższych lat, inwestorzy decydują się na zakup takich gruntów. Musimy się jednak liczyć z coraz większymi trudnościami na rynku związanymi z wyszukaniem atrakcyjnych gruntów pod zabudowę jednorodzinną. Duży wpływ na to ma niechęć właścicieli do sprzedaży ziemi, którzy liczą na szybki wzrost wartości gruntu, zwłaszcza po zmianie jego przeznaczenia na tereny budowlane.
Gdzie znajdują się grunty rolne, które w perspektywie będą odrolniane?