Nie spiesz się z kupnem

Mamy do czynienia z nadwyżką podaży. I można to uznać za jeden z plusów kryzysu: po raz pierwszy w najnowszej historii naszego kraju gotowe mieszkania czekają na nabywców - mówi Jacek Furga, ze Związku Banków Polskich (ZBP)

Publikacja: 22.03.2010 01:20

Nie spiesz się z kupnem

Foto: Fotorzepa

[b]RZ: Czy ceny mieszkań będą w najbliższym czasie rosnąć czy spadać?[/b]

Jacek Furga: Nic nie wskazuje na to, aby ceny mieszkań miały w najbliższym czasie gwałtownie rosnąć. Na rynku znajduje się wciąż dość duża pula niesprzedanych lokali. Co prawda zawsze najszybciej sprzedają się lokale mniejsze, najbardziej atrakcyjne pod względem cenowym, a zostają te większe i droższe, które dłużej czekają na nabywców, ale deweloperzy uruchamiają już nowe inwestycje, więc towaru na rynku nie powinno zabraknąć.

[b]Co można radzić osobom, które noszą się z zamiarem zakupu mieszkania?[/b]

Sytuacja na rynku nie zmusza do szybkich decyzji. Poza lokalami budowanymi przez deweloperów na rynek trafiają też nowe mieszkania z drugiej ręki. Mamy więc do czynienia z nadwyżką podaży. I można to uznać za jeden z plusów kryzysu: po raz pierwszy w najnowszej historii naszego kraju gotowe mieszkania czekają na nabywców.

[b]Z danych kierowanego przez pana Centrum Analiz i Monitorowania Rynku Obrotu Nieruchomościami (AMRON) wynika jednak, że w ostatnim kwartale 2009 r. ceny transakcyjne w kilku większych miastach: w Warszawie, Krakowie i Łodzi, poszły w górę.[/b]

Nie są to jednak takie zmiany, które pozwalałyby jednoznacznie stwierdzić, że nastąpiła zmiana trendu ze spadkowego na wzrostowy.

[b]Co w tej chwili jest największym problemem na rynku nieruchomości?[/b]

Wciąż utrudniony dostęp do kredytów. W czwartym kwartale ubiegłego roku udzielono ich nieco mniej niż w poprzednim. Sytuacja może się pogorszyć, jeśli zbyt rygorystycznie będzie egzekwowana rekomendacja T. Komisja Nadzoru Finansowego proponuje bowiem, aby osoby zarabiające poniżej średniej krajowej mogły uzyskać kredyt, jeżeli łączne miesięczne koszty obsługi wszystkich zobowiązań finansowych nie przekroczą 50 proc. ich dochodu netto. Wiadomo jednak, że 50 proc. dochodu netto singla to nie to samo, co 50 proc. dochodu netto kilkuosobowej rodziny.

[b]Czy nie ma obawy, że mieszkania podrożeją np. z powodu wzrostu cen gruntów lub robocizny?[/b]

Nie, gdyż zarówno koszty robocizny, jak i materiałów budowlanych nie rosną, a wręcz przeciwnie. Jeśli chodzi o ziemię, to znaczna część deweloperów jeszcze przed kilkoma laty stworzyła sobie banki gruntów.

[b]Co mogłoby uzdrowić sytuację na rynku mieszkań?[/b]

Jednym z rekomendowanych przez Związek Banków Polskich pomysłów jest uruchomienie w Polsce powszechnego systemu oszczędzania na cele mieszkaniowe, wzorowanego na kasach budowlanych, które z ogromnym sukcesem działają w wielu krajach europejskich, w tym w większości państw naszego regionu.

Zachętą do systematycznego i wieloletniego oszczędzania w kasach jest pomoc finansowa państwa w postaci premii mieszkaniowej proporcjonalnej do kwoty zgromadzonych w danym roku oszczędności.

Nieruchomości
Warszawa. Skanska sprzedała biurowiec P180 za 100 mln euro
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek luksusowych nieruchomości ciągle rośnie. Rezydencja za 50 mln zł
Nieruchomości
Korona Legionowa na półmetku
Nieruchomości
Invesco Real Estate kupuje nowy hotel na Wyspie Spichrzów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Trei wybuduje mieszkania w Milanówku. Osiedle na poprzemysłowym terenie