Elbląskie agencje nieruchomości pod lupą

Czy o wielkości prowizji decydował rynek czy zmowa cenowa - zbada Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów

Publikacja: 28.03.2009 06:50

Elbląskie agencje nieruchomości pod lupą

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Obrót nieruchomościami to w skali kraju olbrzymie pieniądze i ogromna konkurencja. Czy zawsze uczciwa – sprawdza właśnie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

– Prowadzimy postępowanie antymonopolowe w związku z podejrzeniem, że członkowie Elbląskiej Korporacji Nieruchomości zawarli porozumienie ograniczające konkurencję na rynku pośrednictwa. Miałoby ono polegać na bezpośrednim ustalaniu przez siedem agencji nieruchomości cen za takie usługi – mówi Konrad Gruner z biura prasowego UOKiK. Krótko mówiąc, kilka firm umówiło się, jaką marżę będzie pobierać od klientów.

Członkowie Korporacji są zaskoczeni stanowiskiem Urzędu. Twierdzą, że powstała ona po to, aby poprawiać jakość usług na elbląskim rynku, a nie żeby eliminować konkurencję.

– Od wielu lat wysokość marż ustalają samodzielnie firmy – mówi Grzegorz Baranowski, właściciel Agencji Baranowski. – Gdybyśmy chcieli wyeliminować konkurencję, to jako firma najstarsza na lokalnym rynku stosowalibyśmy dużo niższe marże – dodaje. – W ten sposób nowo powstałe firmy nie wytrzymałyby konkurencji.

Z takim stanowiskiem nie zgadza się Piotr Adamczewski, zastępca dyrektora delegatury UOKiK w Bydgoszczy.

– Problem w tym, że ci przedsiębiorcy przestali ze sobą konkurować, z potencjalną szkodą dla klienta. Natomiast to, czy porozumienie było stosowane, będzie wyjaśniane w trwającym postępowaniu. Postawienie zarzutów nie oznacza, że sprawa się zakończyła – podkreśla Adamczewski.

– Gdybyśmy zostali ukarani przez UOKiK, to skorzystałyby na tym inne firmy działające na tym rynku, w tym te największe, jak np. Wrocławska Giełda Nieruchomości reprezentowana już w Elblągu – wskazuje Baranowski. Według niego członkowie korporacji zostali w ten sposób zaatakowani przez inne, niezrzeszone w niej firmy, które zamierzają osłabić konkurencję na tamtejszym rynku.

Zgodnie z [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=185138]ustawą o ochronie konkurencji i konsumentów[/link], postępowanie antymonopolowe powinno zakończyć się w ciągu pięciu miesięcy. Jeżeli się okaże, że doszło do zawarcia niedozwolonego porozumienia, prezes UOKiK oprócz nakazu zaniechania praktyki może nałożyć na firmy kary finansowe w wysokości nawet 10 proc. ich ubiegłorocznych przychodów.

Obrót nieruchomościami to w skali kraju olbrzymie pieniądze i ogromna konkurencja. Czy zawsze uczciwa – sprawdza właśnie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

– Prowadzimy postępowanie antymonopolowe w związku z podejrzeniem, że członkowie Elbląskiej Korporacji Nieruchomości zawarli porozumienie ograniczające konkurencję na rynku pośrednictwa. Miałoby ono polegać na bezpośrednim ustalaniu przez siedem agencji nieruchomości cen za takie usługi – mówi Konrad Gruner z biura prasowego UOKiK. Krótko mówiąc, kilka firm umówiło się, jaką marżę będzie pobierać od klientów.

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"