Kupują, sprzedają i... uciekają za granicę

Najwięcej lokali komunalnych ich dotychczasowym najemcom sprzedają – nawet z 90-procentową bonifikatą – Śródmieście, Wola i Mokotów. Zdarza się, że świeżo upieczony właściciel chce od razu na mieszkaniu zarobić. Sprzedaje je i... ucieka

Publikacja: 16.11.2009 02:19

Kupują, sprzedają i... uciekają za granicę

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Zgodnie z prawem, jeśli nowy właściciel sprzeda były lokal komunalny przed upływem pięciu lat od dnia wykupu, musi oddać zniżkę, jaką dostał od gminy. Bonifikata nie przepadnie mu tylko wtedy, gdy sprzeda mieszkanie najbliższej rodzinie, zamieni je na inne albo gdy pieniądze ze sprzedaży przeznaczy na zakup innego lokum dla siebie.

[srodtytul]Do sądu z najemcą[/srodtytul]

Tymczasem na rynku pojawiają się niedawno wykupione od miasta mieszkania, które byli najemcy próbują niemal od razu sprzedawać. – Są tacy, którzy uczciwie oddają przyznaną im bonifikatę. Zdarza się jednak i tak, że sprzedający... uciekają do innego miasta, a nawet wyjeżdżają z kraju – mówi Marek Lipiński, wiceburmistrz warszawskiej Woli. – Wtedy szukamy ich przez centralną ewidencję informacji podatkowej. Odzyskanie bonifikaty w takich przypadkach jest jednak bardzo trudne – przyznaje.

– Jeśli do dzielnicy wpłynie informacja o sprzedaży takiego lokalu, wówczas urzędnicy sprawdzają, czy miasto ma prawo żądać zwrotu bonifikaty – mówi Tomasz Krettek z miejskiego biura polityki lokalowej.

– Jeśli się okaże, że sprzedaż naruszyła przepisy, a były najemca nie chce oddać zniżki, to dzielnica może skierować sprawę do sądu – dodaje.

Wiceburmistrz Marek Lipiński szacuje jednak, że procesy z byłymi najemcami są sporadyczne.

– Jeśli zaś nowi właściciele lokali przedwstępne umowy sprzedaży podpisują np. na dwa lata przed ostatecznym aktem notarialnym przenoszącym własność, bo chcą uciec od konieczności zwrotu bonifikaty, to dzielnice są bezradne. Informacje o takich transakcjach nie docierają do nas – tłumaczy.

Rękę na pulsie starają trzymać także władze Śródmieścia. – Konsekwentnie sprawdzamy każdy sygnał, jaki dotrze do urzędu. Zdarza się, że o przedwczesnej sprzedaży lokalu informują sąsiedzi, a my to weryfikujemy – zapewnia Jerzy Majewski, wiceburmistrz Śródmieścia. – Jeśli wykryjemy w księgach wieczystych, że mieszkanie zmieniło właściciela przed upływem pięciu lat, żądamy zwrotu bonifikaty – dodaje.

Wiceburmistrz Śródmieścia informuje, że jak na razie dzielnica nie musiała kierować spraw do sądu. – Bonifikaty są dobrowolnie zwracane. Często byli najemcy proszą jednak o rozłożenie płatności na raty – dodaje.

Władze Śródmieścia nie spotkały się z sytuacją, kiedy ktoś sprzedaje lokal, inkasuje pieniądze, ale prawo własności przenosi na kupującego dopiero za parę lat, żeby uciec od konieczności zwrócenia bonifikaty.

Nic w takiej sytuacji nie może zrobić także urząd skarbowy. – Jeśli umowa nie przenosi własności nieruchomości i nie ma w związku z tym konieczności płacenia podatków, wówczas urzędy skarbowe nie mają informacji o takich transakcjach – mówi Wiesława Dróżdż, rzecznik Izby Skarbowej w Warszawie.

[srodtytul]Czynszówka na własność[/srodtytul]

Jakie są zasady wykupu mieszkań komunalnych? Przypomnijmy. Najemcy lokali komunalnych mogą je wykupić najwcześniej po pięciu latach. Wtedy przysługuje im 80 proc. bonifikaty. Dla przykładu – mieszkanie warte 400 tys. zł lokator może kupić wtedy za 80 tys. zł. Na wyższą, 90-procentową zniżkę można liczyć po dziesięciu latach użytkowania nieruchomości, ale pod warunkiem, że wyłożymy gotówkę.

Jak tłumaczy Tomasz Krettek, przy rozłożeniu płatności na raty zniżki są niższe. W zależności od długości najmu sięgają 60 bądź 75 proc. wartości nieruchomości. W pierwszym półroczu tego roku miasto sprzedało 862 lokale komunalne. W całym 2008 r. – 1739, a w 2007 r. – 2328.

Tomasz Krettek podaje, że w pierwszej połowie br. najwięcej lokali wykupili najemcy ze Śródmieścia (177). W dalszej kolejności uplasowały się Wola ze 176 sprzedanymi lokalami i Mokotów – ze 166. Nikt nie wykupił mieszkania na Bemowie, Targówku, Ursynowie, Wilanowie, Wesołej i we Włochach.

Krettek zwraca uwagę, że przepisy nie normują przypadków obrotu wykupionymi lokalami w sposób wyczerpujący, co może prowadzić do wątpliwości.

Zgodnie z prawem, jeśli nowy właściciel sprzeda były lokal komunalny przed upływem pięciu lat od dnia wykupu, musi oddać zniżkę, jaką dostał od gminy. Bonifikata nie przepadnie mu tylko wtedy, gdy sprzeda mieszkanie najbliższej rodzinie, zamieni je na inne albo gdy pieniądze ze sprzedaży przeznaczy na zakup innego lokum dla siebie.

[srodtytul]Do sądu z najemcą[/srodtytul]

Pozostało 90% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów