Zgodnie z prawem, jeśli nowy właściciel sprzeda były lokal komunalny przed upływem pięciu lat od dnia wykupu, musi oddać zniżkę, jaką dostał od gminy. Bonifikata nie przepadnie mu tylko wtedy, gdy sprzeda mieszkanie najbliższej rodzinie, zamieni je na inne albo gdy pieniądze ze sprzedaży przeznaczy na zakup innego lokum dla siebie.
[srodtytul]Do sądu z najemcą[/srodtytul]
Tymczasem na rynku pojawiają się niedawno wykupione od miasta mieszkania, które byli najemcy próbują niemal od razu sprzedawać. – Są tacy, którzy uczciwie oddają przyznaną im bonifikatę. Zdarza się jednak i tak, że sprzedający... uciekają do innego miasta, a nawet wyjeżdżają z kraju – mówi Marek Lipiński, wiceburmistrz warszawskiej Woli. – Wtedy szukamy ich przez centralną ewidencję informacji podatkowej. Odzyskanie bonifikaty w takich przypadkach jest jednak bardzo trudne – przyznaje.
– Jeśli do dzielnicy wpłynie informacja o sprzedaży takiego lokalu, wówczas urzędnicy sprawdzają, czy miasto ma prawo żądać zwrotu bonifikaty – mówi Tomasz Krettek z miejskiego biura polityki lokalowej.
– Jeśli się okaże, że sprzedaż naruszyła przepisy, a były najemca nie chce oddać zniżki, to dzielnica może skierować sprawę do sądu – dodaje.