>> Spread to różnica pomiędzy kursem kupna waluty przy wypłacie kredytu a kursem sprzedaży stosowanym przy spłacie rat.
>> – W kwietniu spready walutowe nie miały istotnego wpływu na zmianę wartości kredytów w obcych walutach. Wahania kursu złotego wpłynęły wprawdzie na zmianę wysokości spreadów w ujęciu procentowym (różnica między średnim kursem kupna i sprzedaży dla pary EUR/PLN spadła o 0,2 pkt proc., a dla USD/PLN wzrosła o 0,1 pkt proc.), jednak w ujęciu groszowym wahania średniego spreadu na trzech najważniejszych walutach (EUR, CHF i USD) nie przekroczyły wartości grosza – wylicza Sylwester Góreczny, analityk porównywarki finansowej Comperia.pl.
>> Kredytobiorcy nie muszą się obawiać negatywnego wpływu spreadów na zmianę wysokości spłacanych rat.
>> Spready walutowe od połowy ub.r. utrzymują się na stabilnym poziomie, wahając się w granicach 6 – 6,5 proc. Banki nie powinny zwiększać różnicy między ceną kupna i sprzedaży walut, gdyż już teraz jest ona wysoka.
>> Jeszcze dwa lata temu średnie spready mieściły się w granicach 10 gr dla franka i dolara oraz 15 gr dla euro. Dzisiaj wynoszą odpowiednio 18 – 19 gr i 23 grosze – podaje Sylwester Góreczny. – Większym zmartwieniem spłacających kredyty walutowe powinna być tragiczna sytuacja Grecji, która może znacznie osłabić złotego szczególnie w stosunku do dolara. Deprecjacja polskiej waluty znajdzie bezpośrednie przełożenie we wzroście zadłużenia wyrażonego w zł.