Czy można pożyczyć z banku pieniądze na mieszkanie, nie wychodząc z domu? – Wiele banków proponuje stałym klientom pożyczki bez formalnego badania zdolności kredytowej, tylko na podstawie obrotów na rachunku osobistym. W ten sposób są jednak udzielane pożyczki gotówkowe. W tej chwili żaden bank nie udziela kredytów mieszkaniowych w takiej uproszczonej procedurze, czyli przez Internet – mówi Michał Krajkowski, analityk Domu Kredytowego Notus.
– Banki działają irracjonalnie. Z jednej strony chętniej i szybciej udzielają kredytów gotówkowych, które spłacają się coraz gorzej (w tej grupie kredyty zagrożone stanowią aż kilkanaście proc.), a z drugiej strony piekielnie się boją uproszczenia procedur przy udzielaniu kredytów hipotecznych. Tymczasem w tym wypadku należności zagrożone stanowią ledwie 1,6 proc. A przecież banki, udzielając kredytów hipotecznych, mają bardzo dobre zabezpieczenie– komentuje Krzysztof Oppenheim z Oppenheim Enterprise.
Niedoskonały system
Pożyczanie pieniędzy „na kliknięcie" umożliwiają tzw. otwarte umowy produktowe. – To porozumienie, które nie wiąże klienta z żadnym konkretnym produktem. W oparciu o nie można wybierać produkty finansowe według swoich potrzeb – wyjaśnia Arkadiusz Rembowski, dyrektor ds. rozwoju produktów finansowych w Money Expert. – Mogę sobie wyobrazić, że w ramach takiego porozumienia klient ma możliwość skorzystania z kredytu hipotecznego. Wymagałoby to jednak rozszerzenia postanowień tego typu umowy, aby bank mógł przeprowadzić analizę dochodową i sprawdzić nieruchomość. W tym sensie byłby to więc raczej zabieg marketingowy banku aniżeli ukłon w stronę klienta, który chce skorzystać z oferty hipotecznej. Takie rozwiązanie mogłoby się sprawdzić, jeśli bank oferowałby klientom korzystniejsze warunki cenowe.
Jarosław Sadowski z firmy Expander przyznaje, że np. na stronach internetowych banków można spotkać się z możliwością złożenia wniosku o kredyt hipoteczny. – W praktyce jest to jednak tylko formularz, w którym wpisujemy swoje imię, nazwisko, numer telefonu, adres e-mail. Po pewnym czasie na podany adres telefonu dzwoni pracownik banku i umawia nas na spotkanie. Złożenie faktycznego wniosku odbywa się dopiero podczas tego spotkania. Kredyt hipoteczny jest bowiem na tyle skomplikowanym produktem, że przedstawienie wszystkich zagadnień przez Internet jest bardzo trudne – zwraca uwagę Sadowski.